Drugie życie poroża

Zrzuty czyli wszystko co w lesie leży

Moderatorzy: Cyzio, szydlos

Re: Drugie życie poroża

Postprzez LesnyMis » 3 lutego 2015, 16:06

majster77 napisał(a):Tylko na palce uważaj bo opuchy zaraz sie zrobią białe i skóra momentalnie zacznie schodzić :lol:


heheh Dzieki za informacje :D
Avatar użytkownika
LesnyMis
 
Posty: 90
Dołączył(a): 24 stycznia 2015, 23:06
Lokalizacja: Mieszkowice, Zachodniopomorskie

Re: Drugie życie poroża

Postprzez Jaw0rski » 3 lutego 2015, 20:14

LesnyMis napisał(a):Koledzy potrzebuje informacji jak wybielić czaszke jelenia, jest juz wygotowana dostałem perhydrol 30 % tylko nie wiem jak go użyć żeby nie popsuć wieńca

kolego LesnyMis i jak poszło :?: Myślę że nie "zahaczyłeś " perhydrolem po tykach bo by Ci naturalną ich barwę zmieniło :!: Jak skończysz dzieło :D wklej foteczkę
Avatar użytkownika
Jaw0rski
 
Posty: 86
Dołączył(a): 1 stycznia 2015, 19:53
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Drugie życie poroża

Postprzez LesnyMis » 24 lutego 2015, 20:31

Obrazek
Obrazek

Taki okaz poprawiłem koledze za friko jego radość bezcenna, Waga parki troche ponad 6 kg
Avatar użytkownika
LesnyMis
 
Posty: 90
Dołączył(a): 24 stycznia 2015, 23:06
Lokalizacja: Mieszkowice, Zachodniopomorskie

Re: Drugie życie poroża

Postprzez damian04 » 24 lutego 2015, 20:50

gratulacje :D
czym malowałeś :?: :?: :?:
damian04
 
Posty: 94
Dołączył(a): 22 lutego 2014, 14:28
Lokalizacja: Lasy Janowskie

Re: Drugie życie poroża

Postprzez Jaw0rski » 24 lutego 2015, 20:55

Jaw0rski napisał(a):
LesnyMis napisał(a):Koledzy potrzebuje informacji jak wybielić czaszke jelenia, jest juz wygotowana dostałem perhydrol 30 % tylko nie wiem jak go użyć żeby nie popsuć wieńca

kolego LesnyMis i jak poszło :?: Myślę że nie "zahaczyłeś " perhydrolem po tykach bo by Ci naturalną ich barwę zmieniło :!: Jak skończysz dzieło :D wklej foteczkę


LesnyMis dobra robota :!: Zapodaj jeszcze fotke tej czach co bieliłeś (jak w cytacie) :P
Avatar użytkownika
Jaw0rski
 
Posty: 86
Dołączył(a): 1 stycznia 2015, 19:53
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Drugie życie poroża

Postprzez LesnyMis » 24 lutego 2015, 20:55

damian04 napisał(a):gratulacje :D
czym malowałeś :?: :?: :?:


Wystarczyła bejca pierwsza warstwa kolor ciemny dąb druga heban. Potem delikatnie przykurzone dla lepszego efektu :P
Avatar użytkownika
LesnyMis
 
Posty: 90
Dołączył(a): 24 stycznia 2015, 23:06
Lokalizacja: Mieszkowice, Zachodniopomorskie

Re: Drugie życie poroża

Postprzez LesnyMis » 24 lutego 2015, 20:58

Jaw0rski napisał(a):
Jaw0rski napisał(a):
LesnyMis napisał(a):Koledzy potrzebuje informacji jak wybielić czaszke jelenia, jest juz wygotowana dostałem perhydrol 30 % tylko nie wiem jak go użyć żeby nie popsuć wieńca

kolego LesnyMis i jak poszło :?: Myślę że nie "zahaczyłeś " perhydrolem po tykach bo by Ci naturalną ich barwę zmieniło :!: Jak skończysz dzieło :D wklej foteczkę


LesnyMis dobra robota :!: Zapodaj jeszcze fotke tej czach co bieliłeś (jak w cytacie) :P


Właśnie z tą czachą troche mi nie wyszła robota i musze ją poprawić, ale foto jak zrobie napewno będzie.
Avatar użytkownika
LesnyMis
 
Posty: 90
Dołączył(a): 24 stycznia 2015, 23:06
Lokalizacja: Mieszkowice, Zachodniopomorskie

Re: Drugie życie poroża

Postprzez Dwudziestak » 24 lutego 2015, 21:04

Dobra robota LesnyMis :)
Avatar użytkownika
Dwudziestak
 
Posty: 143
Dołączył(a): 15 lutego 2014, 08:57
Lokalizacja: Małopolska

Re: Drugie życie poroża

Postprzez LesnyMis » 24 lutego 2015, 21:07

Dwudziestak napisał(a):Dobra robota LesnyMis :)


Dziękuje bardzo :D
Avatar użytkownika
LesnyMis
 
Posty: 90
Dołączył(a): 24 stycznia 2015, 23:06
Lokalizacja: Mieszkowice, Zachodniopomorskie

Re: Drugie życie poroża

Postprzez LeśnyDuch » 24 lutego 2015, 21:45

Dobra robota kolego LesnyMis,a tak z ciekawości mam takie pytanie czy konserwujecie czymś zrzuty żeby nie wyblakły z biegiem czasu??? bo mój konkurent z wioski maluje lakierem bezbarwnym ale mi się to osobiście nie podoba. Dodam jeszcze że moja babcia 40lat temu znalazła zrzuta 6-staka i do dziś go ma i nie wygląda tak zjawiskowo jak moje zeszłoroczne bo troche wyblakł ale według mnie wygląda całkiem całkiem :D
LeśnyDuch
 
Posty: 41
Dołączył(a): 25 stycznia 2015, 18:52
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Drugie życie poroża

Postprzez LesnyMis » 24 lutego 2015, 22:17

LeśnyDuch napisał(a):Dobra robota kolego LesnyMis,a tak z ciekawości mam takie pytanie czy konserwujecie czymś zrzuty żeby nie wyblakły z biegiem czasu??? bo mój konkurent z wioski maluje lakierem bezbarwnym ale mi się to osobiście nie podoba. Dodam jeszcze że moja babcia 40lat temu znalazła zrzuta 6-staka i do dziś go ma i nie wygląda tak zjawiskowo jak moje zeszłoroczne bo troche wyblakł ale według mnie wygląda całkiem całkiem :D


Nie konserwuje poroża niczym chyba że jest podniesione w podobnej sytuacji jak ta para mojego kolego, jak ogólnie wiadomo natury nie oszukasz także nie warto majstrować przy jego naturalnym uroku no chyba że tego potrzebuje :P
Avatar użytkownika
LesnyMis
 
Posty: 90
Dołączył(a): 24 stycznia 2015, 23:06
Lokalizacja: Mieszkowice, Zachodniopomorskie

Re: Drugie życie poroża

Postprzez pikemeister » 25 lutego 2015, 16:12

LeśnyMis - do malowania lakierobejca czy impregnat do drewna, i ile warstw nakładasz poszczególnych kolorów? Z góry dzięki, pozdrawiam!
Avatar użytkownika
pikemeister
 
Posty: 18
Dołączył(a): 9 lutego 2015, 22:24
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Drugie życie poroża

Postprzez LesnyMis » 25 lutego 2015, 17:02

pikemeister napisał(a):LeśnyMis - do malowania lakierobejca czy impregnat do drewna, i ile warstw nakładasz poszczególnych kolorów? Z góry dzięki, pozdrawiam!


Zwykła bejca do drewna dostępna w każdym sklepie z materiałami budowlanymi. W tym przypadku pierwsza warstwa była kolor "ciemny dąb" (nie rozcieńczałem z wodą) poczekałem dzień żeby dobrze wyschło. Na drugi dzień kolejna warstwa kolorem "heban" tyle że przy tym używałem rozcieńczonej z wodą i rozcieńczonej dla bardziej naturalnego efektu. Na koniec troche kurzu i gotowe :)

P.S. Najlepiej poćwiczyć metodę na jakiś starych połamańcach :D
Avatar użytkownika
LesnyMis
 
Posty: 90
Dołączył(a): 24 stycznia 2015, 23:06
Lokalizacja: Mieszkowice, Zachodniopomorskie

Re: Drugie życie poroża

Postprzez stanley1990 » 25 lutego 2015, 18:33

witam wszytskich, Panowie pisze w tym wątku ponieważ mam sprawe chciałbym zeby ktos dokładnie mi opisałi wytłumaczył bo nie chce zniszczyc ładnego wienca, trafił mi sie 14-stak cały wieniec znalazłem go w stanie gdzie na czaszcze nie było juz mięsa jakies tam resztki, jedynie zostało troche z tyłu od strony tak jak by ,,potylicy'' umyłem na karcherze srodek i na zewnatrz jednak mięśnie nie odchodzą, smierdzi troche chciałbym to jak najlepiej wyczyscic pozbyc sie zapachu, jak obgotuje czaszke i pozniej karcherem wymyje to zejdzie to mieso co nie chciało zejsc normlanie ? i jak najlepiej wyczyscic srodek, w innym wątku kolega mi pisał ,, kanał nosowy wyczyścić bardzo dokładnie z wyłamaniem przegrody między puszką mózgową a kanałem nosowym'' dokładnie nie wiem o co chodzi i czy jest to konieczne nie chciałbym uszkodzic kości, prosze napiszcie mi, jak to wygotowac, ile minut czy w samej wodzie czy w jakims roztworze, czy hartowac po gotowaniiu ? a najbardziej mi zalezy na podpowiedzi jak ten srodek wyczyscic, wrzuce zdjecie czaszki gdyby mógł ktos zaznaczyc ta przegrode miedzy puszka mózgową a kanałem nosowym, i jak to zrobic? dziekuje i prosze sie nie dziwic ze tak pytam ale chciałbym zrobic to jak najlpiej zeby mógł cieszyc oko tym pieknym cudem natury. pozdrawiam
Obrazek
Obrazek
stanley1990
 
Posty: 24
Dołączył(a): 8 września 2014, 06:47

Re: Drugie życie poroża

Postprzez sebson2210 » 25 lutego 2015, 18:56

stanley1990 napisał(a):witam wszytskich, Panowie pisze w tym wątku ponieważ mam sprawe chciałbym zeby ktos dokładnie mi opisałi wytłumaczył bo nie chce zniszczyc ładnego wienca, trafił mi sie 14-stak cały wieniec znalazłem go w stanie gdzie na czaszcze nie było juz mięsa jakies tam resztki, jedynie zostało troche z tyłu od strony tak jak by ,,potylicy'' umyłem na karcherze srodek i na zewnatrz jednak mięśnie nie odchodzą, smierdzi troche chciałbym to jak najlepiej wyczyscic pozbyc sie zapachu, jak obgotuje czaszke i pozniej karcherem wymyje to zejdzie to mieso co nie chciało zejsc normlanie ? i jak najlepiej wyczyscic srodek, w innym wątku kolega mi pisał ,, kanał nosowy wyczyścić bardzo dokładnie z wyłamaniem przegrody między puszką mózgową a kanałem nosowym'' dokładnie nie wiem o co chodzi i czy jest to konieczne nie chciałbym uszkodzic kości, prosze napiszcie mi, jak to wygotowac, ile minut czy w samej wodzie czy w jakims roztworze, czy hartowac po gotowaniiu ? a najbardziej mi zalezy na podpowiedzi jak ten srodek wyczyscic, wrzuce zdjecie czaszki gdyby mógł ktos zaznaczyc ta przegrode miedzy puszka mózgową a kanałem nosowym, i jak to zrobic? dziekuje i prosze sie nie dziwic ze tak pytam ale chciałbym zrobic to jak najlpiej zeby mógł cieszyc oko tym pieknym cudem natury. pozdrawiam
Obrazek
Obrazek



Czaszka musi być zanurzona w wodzie do wysokości osadzenie róży.
Czas gotowania czaszki licząc od momentu wrzenia
Gotować należy na niezbyt silnym ogniu. Po zagotowaniu moczymy czaszkę w zimnej wodzie około 30 minut.
Po wystudzeniu oczyszczamy ją z resztek
Podczas gotowania a następnie oczyszczania czaszki nie wolno stosować proszku ani mydła.
Są to sprawdzone wiadomości ze strony koła łowieckiego
Avatar użytkownika
sebson2210
 
Posty: 18
Dołączył(a): 25 lutego 2015, 14:42

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Zbieractwo

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości