Wybór CZ

Broń, amunicja, itp.

Moderator: Cyzio

Wybór CZ

Postprzez Leśnik » 5 sierpnia 2009, 12:59

Witam ponownie...Jestem zdecydowany na kupno sztucera CZ....Mam jednak pewien dylemat..Podoba mi się CZ 550 Exclusiv- Ebony Edition (szczególnie osada), jednak CZ 555 ma większy wybór kalibrów i nowszy zamek..Proszę o poradę- plusy i minusy jednej i drugiej(najlepiej posiadaczy)...
Leśnik
 
Posty: 68
Dołączył(a): 2 stycznia 2006, 19:18
Lokalizacja: opolskie

Postprzez Leśnik » 5 sierpnia 2009, 13:01

Większy wybór kalibrów dotyczy oczywiście CZ 550...
Leśnik
 
Posty: 68
Dołączył(a): 2 stycznia 2006, 19:18
Lokalizacja: opolskie

Postprzez radinho15 » 24 sierpnia 2009, 20:00

Witam z tego co ja wiem, to nie ma takiej broni jak CZ 550 Exclusiv- Ebony Edition, co najwyżej cz 527 Exclusiv- Ebony Edition i to w kalibrze 223 Rem
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
radinho15
 
Posty: 31
Dołączył(a): 19 kwietnia 2007, 19:29
Lokalizacja: konin

Postprzez tomaszek » 13 września 2009, 12:33

Witam.Kolega radinho15 myli się. Jest taka broń. Dostępna jest w kalibrze 3006.Przedwczoraj miałem go w rękach. W dodatku wyjątkowo ładny egzemplarz. Będzie to moja pierwsza broń i tez jestem ciekaw opinii o tym sztucerze. Pozdrawiam
tomaszek
 
Posty: 6
Dołączył(a): 13 września 2009, 12:21
Lokalizacja: pomorze zach

Postprzez prokuna » 21 września 2009, 21:31

mialem 555 stary typ 30-06.
zalety:
-celnosc,
-wymienny magazynek, szkoda tylko, ze 1 rzedowy.
-dobre wykonanie, sprawia wrazenie broni solidnej
-dobrze dzialajacy zamek
wady:
-ciezki ale da sie z tym zyc (ale jest to dokuczliwe)
-brak mozliwosci ladowania od góry do magazynka,
-brzydszy od ebony (mialem tylko w reku 527 ebony,
czaje sie na 550 ebony)
Avatar użytkownika
prokuna
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 grudnia 2004, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Postprzez bock » 22 września 2009, 15:36

A ile wg ciebie prokuna to trzeba mieć by stac sie ''starym typem''? jak model 555
zalety
-''celność''..owszem jak zawsze gdy jest odpowiedni dobor skoku gwintu do masy pocisku i warunkow atmosferycznych itd itd
-''wymienny magazynek'' to w końcu zaleta czy wada bo nie wiem ;)
-''dobre wykonanie, sprawia wrazenie broni solidnej'' czeska broń jest solidna czy dobrze wykonana? to kwestia gustu i portfela .
-''dobrze dzialajacy zamek '' coz ma dobrego prekursora czyli Remka 700
wady
-''cieżki'' pewnie! da sie żyć ale mniej ramie boli co bardziej wrazliwych
-''brzydszy od ebony (mialem tylko w reku 527 ebony,
czaje sie na 550 ebony)'' sądzilem ze czytajac post dowiem sie czegos ,a nie tylko subiektywnych odczuć.
Wadą jest to,ze ci sie mniej podoba !
Avatar użytkownika
bock
 
Posty: 244
Dołączył(a): 13 lutego 2008, 19:01
Lokalizacja: http://giwera.ubf.pl/news.php

Postprzez prokuna » 22 września 2009, 16:28

BOCK
ad1: stary model to ten z wystajacym magazynkiem,
jest dostepny nowy typ, w którym magazynek nie wystaje.

ad2: z ciezkiej czeskiej 3,5cm

ad3: na forach USA cz maja opinie broni wyjatkowo dobrze wykonanej.
To nie kwestia gustu i portfela - aqlbo cos jest wykonane dobrze albo zle.
I cena nie ma tu znaczenia.
ad4: mi to zbytnio nie przeszkadzalo, ale dla osób starszych, slabszych
bedzie to spory ciezar.

i sedno:
"sądzilem ze czytajac post dowiem sie czegos ,a nie tylko subiektywnych odczuć"
wybacz, ale czego sie spodziewaleś?
dane techniczne znajdziesz na stronie producenta.
Avatar użytkownika
prokuna
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 grudnia 2004, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Wilderer » 22 września 2009, 18:50

Bock - a skąd takie odkrycie:
-''celność''..owszem jak zawsze gdy jest odpowiedni dobor skoku gwintu do masy pocisku i warunkow atmosferycznych

Czyli co? Jak cięzki pocisk to inny skok gwintu? A jak lekki to inny?
Jak deszcz pada jeszcze cos innego, a jak słońce świeci?
A nie da się tak zrobić żeby mieć jeden sztucer i on celnie strzelał powszechnie dostępną amunicją bez względu czy upał czy przymrozek?

A co ma ten zamek wspólnego z remingtonem 700?
Wilderer
 

Postprzez bock » 23 września 2009, 08:07

Wilderer to chyba oczywiste skad takie odkrycie, pomysl co ma wspolnego z remingtonem 700!
Avatar użytkownika
bock
 
Posty: 244
Dołączył(a): 13 lutego 2008, 19:01
Lokalizacja: http://giwera.ubf.pl/news.php

Postprzez Wilderer » 23 września 2009, 09:13

No nie bardzo oczywiste. Tak samo jak ten zamek remingtona w CZ.
:)
Ale pewnie masz na to jakąś odpowiednią teorię.

Od siebie zapytam - po co na forum wypisywać głupoty?
Wilderer
 

Postprzez bock » 23 września 2009, 16:00

No coz ...sadzilem ,ze cos tam jednak wiesz Wild..a tu nie mile rozczarowanie dla mnie! :lol: Jak to kiedys wspomnialem ,czasem ludzie nie majac odwagi wygadania sie w reale ,pisza glupstewka na forach .z zalem dopisuje cie do tego grona .a tak czasem nawet madrze pisałeś.Kontrowersyjnie ale..?szło poczytać !
Ciut teorii o CZ550 i 555.Jak wiesz a widze ze nie, 550 to typowy system zmodernizowany Mausera i nie jest to chyba tajemnicą . System w 555 to takze Mauser z pewnymi inowacjami w trzonie zamka.No i wlasnie ten element, doszlifowany przez Remka znalazl sie w Cz 555. Czy jest lepszy od 550?system zamkowy w 555 (Remigton 700 tu nie ma najmniejszych watpliwości )daje wiekszą sztywność
(kazdy zamek ma dość znaczne luzy gdy odkręcimy łącznik z iglicą i włozymy sam trzon zamkowy to luzy są dośc spore i tym samym niewyczuwalne gdy zamek jest w komplecie i napinamy iglicę.)
Poza tym w systemie Mausera i tak już odrobinę unowocześnionym w 550 pisalem wyzej dośc mocno odczuwal trzon zamka oddanie strzału - powod ,po zaryglowaniu zamek dochodzi tylko do dna łuski.
''Nowy zamek''''stary zamek'' w 555 ma wgłębienie, luska tym samym dochodzi do konca.
Wyrzut łuski jest dobrze umieszczony bo po przeciwnej stronie
pazura wyciąg zapewnia pewny wyrzut łuski. Pare sztuk broni juz przezylem Wild....a nie musze trąbić ze bron to moja druga miłość;) Tyle faktów. Nie twierdze ze produkuje to Remington choc.....lecz system bazuje dokładnie .
I nie wprowadzaj zamieszania,ok? Widze tez ze nie czaisz tez zalezności skoku gwintu do masy pocisku oraz postu wyżej, a szkoda ;)
Bez odbioru! :wink:
Avatar użytkownika
bock
 
Posty: 244
Dołączył(a): 13 lutego 2008, 19:01
Lokalizacja: http://giwera.ubf.pl/news.php

Postprzez Wilderer » 25 września 2009, 22:22

Bock, na kąśliwych tekstach to trzeba się znać :) Na broni chyba też :)
Zwłaszcza jak ktoś sam siebie nazywa jej miłośnikiem :)
A tak wyszedł straszny bełkot :) z którego wynika jedynie to że:

Wystarczy w trzonie zamka CZ (wymiennego z mauserem 98) zmienić pazur wyciągu na krótki by.....
- poprawiła się jego sztywność i....
- stał się zamkiem Remingtona :)

Nooo i jeszcze bardzo śmieszna wtopa ze skokiem gwintu :)
No kurde, fakt nie mam o tym zielonego pojęcia :)

Zawsze wydawało mi się że stabilizacja pocisku jest "warunkiem koniecznym - niewystarczającym" do osiągnięcia celności a tu proszę! Paru fachowców od balistyki zewnętrznej takich jak Szapiro, Seriebriakow, Wolski, Pączkowski, poumierało w niewiedzy!

Potrafisz uzasadnić dlaczego, mimo że dwa różne pociski mające taką samą masę wystrzelone z jednej i tej samej lufy dają różne wielkości rozrzutu?
Skok gwintu jest przecież taki sam! A może on się zmienia zależnie od tego co się do lufy załaduje ? :D :D

No ale ok, już nie wprowadzam zamieszania :) I nie mam "najmniejszych wątpliwości" :) jestes nie tylko miośnikiem ale i wybitnym specjalistą w dziedzinie broni :)
Wilderer
 

Postprzez rokitnik » 28 września 2009, 21:45

Na temat CZ nie wypowiadam się, tyle że widzę że wszechwiedzący pisze o jakiejś wtopie ze skokiem gwintu. No to troszeczkę wtopił się sam. Dla ciekawych temat wielokrotnie wałkowany na forach elaboracyjnych, kilkakrotnie na łowieckim. Skopiuje kilka wypowiedzi i wkleję, kto ciekawy niech szuka, kto chce się mądrzyć dalej niech się douczy.
skok gwintu a masa pocisku:
" Teoria jest bardzo skomplikowana i nadaje się na pracę naukową a nie post na forum. Tylko wnioski w dużym skrócie, im dłuższy i im wolniejszy pocisk w danym kalibrze tym większą potrzebuje prędkość obrotową (krótki skok gwintu lufy) dla uzyskania stabilizacji lotu. Wzór na maksymalny skok, w zależności od masy i długości pocisku oraz prędkości określa formuła Greenhill’a – opracowana przez Sir Alfreda Lorda Greenhill’a."

" Najogólniej - w zakresie każdego kalibru im cięższy pocisk tym wymagany jest krótszy skok gwintu aby go ustabilizować/ nie biorę pod uwagę prędkości i konstrukcji samego pocisku/.Np. w kal.222rem dla skoku 14' zaleca się pocisk o masie do 3,6 g, natomiast ten sam kaliber z lufą o skoku np. 8" da dobe efekty z pociskiem np. 4,6 g. Spawdziłem to doświadczalnie w moim HW i się potwiedziło - przy pociskach Sierry HPMK rozrzut sięgał 30 cm - i nie dało się go zmniejszyć zadnym dopracowaniem elaboracji "

" Skok gwintu służy do stabilizacji kuli, na odległości od końca lufy do celu.
Uwzględnia się przy tym długość i ciężar kuli, prędkość i średnice.
Żeby nikomu nie macic.
Jest to ważny element/skok gwintu przy doborze amunicji do strzelań precyzyjnych.
Dla myśliwego ma to mniejszy pożytek.
Choć kula 110gr wystrzelona z kalibru .30-06 o skoku gwintu np. 1-9" możne nawet nie dolecieć do celu :-))
Zrobiłem kiedy s doświadczenie używając broni w kalibrze .308Win. Sztucer Savage, bardzo celny, skok gwintu klasyczny dla broni amerykańskiej 1-10" (europejska ma 1-11" z reguły) Najlepsze skupienie jakie dotąd uzyskałem z tej broni w 5 przestrzelinach było .330"/0.85mm na 100u jardach. Kule które w tej broni pracują to 175, 180 i 190grainow. Z każdą miałem dobra celność, zostałem przy 175grainach w celu podniesienia prędkości. Zładowałem kiedyś kule 150grain Nosleer Ball Tip, moim zdaniem bardzo dobrze wykonana. Bron była ustawiona na kule 175grain, wiec nic nie ruszałem. Oddałem strzał z naważką o względnie średniej wielkości wypełnienia około 88% całości łuski, co jest z reguły moim zdaniem najlepszym parametrem/początkiem do rozpoczęcia pracy nad wytworzeniem celnego naboju. Kula była ustawiona nie na gwint, dałem jej trochę luzu, łuska sformatowana tylko na szyjce. Wyobraźcie sobie, ze na cel naklejony na biały karton o kształcie kwadratu o wymiarach 50cm na 50cm nie mogę wcelować. Po pierwszym strzale, pomyślałem, ze możne zerwałem coś, choć wiem dobrze kiedy to robię. Kiedy oddałem trzy kolejne i żadna kula nie weszła nawet na karton zacząłem się śmiać i przypomniała mi się teoria Greenhilla. "


Leśnik jeśli kupisz CZ w kal. 3006 zawsze możesz wymienić na lufę np na lufę Lothara Waltera, które są produkowane o skoku:8",10",12",14" -cztero lub sześciobruzdowe.
rokitnik
 
Posty: 35
Dołączył(a): 12 sierpnia 2009, 22:42
Lokalizacja: śląsk

Postprzez Wilderer » 28 września 2009, 22:41

Noooo o jakiejś :) Mimo że umiesz czytać a nawiet przepisywać i tak nie zrozumiesz o jakiej :)
Wilderer
 

Postprzez rokitnik » 28 września 2009, 22:52

to nawet nie wiesz co napisałeś ?? a ponoć taki mądry jesteś :D. Widzisz nawet czytać nie umiesz, a co dopiero zrozumieć tekst pisany :D Gdzie tam jest mowa o przepisywaniu :D ehh te dzieci :D
rokitnik
 
Posty: 35
Dołączył(a): 12 sierpnia 2009, 22:42
Lokalizacja: śląsk

Następna strona

Powrót do Akcesoria Myśliwskie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 87 gości
cron