Amunicja 308 Win

Broń, amunicja, itp.

Moderator: Cyzio

Amunicja 308 Win

Postprzez Tom » 8 marca 2010, 22:05

Jakiej amunicji używacie koledzy w swoich sztucerach Tikka. Posiadam Tikkę M590, kaliber 308 Win, ze skokiem gwintu 11". Lufa 57 cm długości. Jaką amunicję lubi ta lufa? Chodzi mi o amunicję półpłaszczową na dziki i jelenie oraz pełnopłaszczową na strzelnicę i na liska. Chciałbym dobrać amunicję dającą skupienie rzędu 2cm/100m lub lepsze jeśli się da. Co koledzy polecacie?
Tom
 
Posty: 16
Dołączył(a): 17 października 2008, 19:44

Postprzez trylion » 12 marca 2010, 22:23

Witam.
Do strzelań na strzelnicy polecam mniejszy kaliber ze znacznie mniejszą siłą odrzutu.W końcu trening strzelecki nie kończy się na jednym strzale.Ale jeżeli kolega chce trenować z 308W to warto się zaopatrzyć w ograniczniki odrzutu i to zarówno na kolbie jak i na lufie.Siła odrzutu sprowadzona do rozsądnej wielkości pozwoli połączyć trening strzelecki z czystą przyjemnością. Do strzelań na strzelnicy polecam najlżejsze pociski-8g.Charakteryzują się one bardziej płaskim torem lotu.
Na małe dziki wystarczy leki pocisk 9-10g.
11-12g będzie uniwersalny, natomiast 13g na duże sztuki.
Polecam naboje Sako: S-Hamerhead oraz Hamerhead.
Na jelenie dobry będzie pocisk 11-12g np Oryx firmy Norma-11,7g
Pozdro.
trylion
 
Posty: 9
Dołączył(a): 12 marca 2010, 20:59

Postprzez andante36 » 13 marca 2010, 10:30

trylion napisał(a):Witam.

.......Na małe dziki wystarczy leki pocisk 9-10g.
11-12g będzie uniwersalny, natomiast 13g na duże sztuki.
Polecam naboje Sako: S-Hamerhead oraz Hamerhead.
Na jelenie dobry będzie pocisk 11-12g np Oryx firmy Norma-11,7g
Pozdro.


hm.... ale zaraz Ci sie oberwie. Za moment forumowy specjalista,... :D no ten , tam (.) zacznie wymyślać, że idąc na polowanie będziesz musiał zabierać pełną kieszeń amunicji, i przed oddaniem strzału, szybko określić wielkość dzika,.... do komory załadować odpowiedni pocisk. A co będzie jak znienacka wyjdzie jeleń ....?
andante36
 
Posty: 41
Dołączył(a): 14 stycznia 2010, 13:14

Postprzez trylion » 13 marca 2010, 17:44

Nic nie będzie.Wystarczy mieć przy sobie naboje o uniwersalnej gramaturze pocisku 11.7g.Oryx na jelenia, vulcan na dzika.
Można ze sobą zabrać i trzy wiadra różnej amunicji ale czy komuś to pomoże jeżeli nie umie z niej właściwie korzystać?Strzelać można każdym ale pociski mają różną gramaturę i konstrukcję, i przekłada się to min na zachowanie pocisku i dynamikę oddawania energii w ciele zwierzyny.Dlatego jeden jest polecany na dany gatunek a inny raczej nie.
trylion
 
Posty: 9
Dołączył(a): 12 marca 2010, 20:59

Postprzez dr. Latoszek » 13 marca 2010, 18:02

Jak powiadają, "cierpliwy to i kamień ugotuje..." i proszę! Ocięzały a- costam, w bólach ale jednak mysleć usiłuje :)

trylion, a oryksem to tego dzika się nie da zabić? I skad pewnosć ze oba będa tak samo latac?
dr. Latoszek
 
Posty: 913
Dołączył(a): 10 lutego 2008, 16:57

Postprzez trylion » 13 marca 2010, 18:25

I skad pewnosć ze oba będa tak samo latac?[/quote]


Czytaj uważnie a nie dopowiadaj sobie-zachowanie pocisku i dynamikę oddawania energii w ciele zwierzyny
trylion
 
Posty: 9
Dołączył(a): 12 marca 2010, 20:59

Postprzez dr. Latoszek » 13 marca 2010, 18:35

trylion,

Dobrze jest odbierać pytanie tak jak jest postawione a nie tak jak ty bys chciał by było zadane.

Ja się nie pytam o to jak będa cos tam robić w ciele zwierzyny - bo to pobozne zyczenia, tylko o to skąd masz pewnośc ze dwa rózne pociski wystrzelone z tej samej broni trafią w to samo miejsce.

Tak więc - "Czytaj uważnie a nie dopowiadaj sobie"
dr. Latoszek
 
Posty: 913
Dołączył(a): 10 lutego 2008, 16:57

Postprzez trylion » 13 marca 2010, 19:47

...skąd masz pewnośc ze dwa rózne pociski wystrzelone z tej samej broni trafią w to samo miejsce.

Proponuję przestudiować dane balistyczne pocisków oryx i vulkan.

Latoszek, jeśli masz coś konstruktywnego do powiedzenia to chętnie się z tym zapoznam.Koledzy forumowicze być może też.Natomiast szyderczy ton zostaw sobie dla kolegów z piaskownicy.
trylion
 
Posty: 9
Dołączył(a): 12 marca 2010, 20:59

Postprzez dr. Latoszek » 13 marca 2010, 20:39

Co do szyderczego tonu,
Moze zacznij od siebie.
Co maja tabele balistyczne do tego jak "przyjdą" dwa rózne pociski?
Gdybyś poszerzył swe studia o inne tabele balistyczne mógłbys dojsc do wniosku ze z broni przystrzelonej na 100m jakimkolwiek nabojem wszystkie inne naboje beda układac się tak samo. Bez względu na to czy to Sako, Norma, RWS, Hirtenberger czy cokolwiek innego. I bez wzgledu na to jaką mają masę.
dr. Latoszek
 
Posty: 913
Dołączył(a): 10 lutego 2008, 16:57

Postprzez trylion » 13 marca 2010, 22:30

Ech Latoszek,Latoszek.Sam nie wiesz czy chcesz być głosem ludu?

Mówimy o konkretnym kalibrze i dwóch konkretnych pociskach w tym kalibrze.Kształt krzywych balistycznych tych pocisków na dystansie do 200m jest identyczny.O przewyższeniu jednej krzywej nad drugą możemy się przekonać osobiście na strzelnicy.Reszta już zależy głównie od zawartosci naszej głowy i wykorzystania celownika optycznego.

Co do strzelania różnymi pociskami różnych firm, po przestrzeleniu broni na jedną odległość, to jest to możliwe.Należy tylko wyposażyć broń w profesjonalny celownik optyczny np. swarovski z siatką TDS-4.

A poza tym... to gadać mi się już z Tobą nie chce.
trylion
 
Posty: 9
Dołączył(a): 12 marca 2010, 20:59

Postprzez szymon » 14 marca 2010, 00:13

A czy te krzywe uwzględniają odchylenia boczne?
szymon
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1004
Dołączył(a): 24 lutego 2006, 11:42
Lokalizacja: Z "zagranicy" ;)

Postprzez dr. Latoszek » 14 marca 2010, 11:45

"A poza tym... to gadać mi się już z Tobą nie chce."

I to jest chyba najlepsze rozwiazanie ze względu na twoj poziom rozwoju emocjonalnego.

Identyczna krzywa balistyczna nie jest elementem wystarczajacym by dwa rózne naboje wystrzelone z tej samej broni dawały identyczne ułozone przystrzeliny.
Powodem jest to ze strzał nie zaczyna się w momencie opuszczenia lufy przez pocisk tylko znacznie wczesniej - w momencie zadzialania mechanizmu spustowego. Natępnie zachodzi seria zdarzen które w mniejszym lub wiekszym stopniu wpływaja na drgania lufy które w efekcie powoduja to ze pociski z róznych nabojów mogą ale nie musza wyjść z lufy w tej samej fazie drgania lufy.

Następstwem tego jest rózne ulozenie przestrzelin na tarczy nie tylko w pionie ale równiez w poziomie.

Uzywanie amunicji jednego producenta z róznymi pociskami niestety nie rozwiazuje tej sprawy choc wszyscy producenci bardzo by tego chcieli.

Zastanawiajace jest jednak po co zmieniać amunicję np z Oryksa na Vulkana czy z TIGa na KS w zaleznosci od tego czy bedziemy strzelac do jelenia, rogacza czy dzika?
dr. Latoszek
 
Posty: 913
Dołączył(a): 10 lutego 2008, 16:57

Postprzez trylion » 14 marca 2010, 15:15

Widzę, że ktoś jednak wyklucza korzystanie z elaboracji pocisków w kalibrze. Przy zbliżonej balistyce jest to możliwe. Przy zastosowaniu odpowiednich celowników jest możliwe korzystanie z pocisków o zupełnie różnej balistyce.

Przestrzeliny układają się różnie i zawsze bedą sie układać różnie, dlatego wyznacza się środek rozrzutu strzałów i określa średnicę koła w jakim zawierają się strzały.

I jeszcze jedno, moja wypowiedź nie dotycz kwestii: po co zmnieniać taki czy inny nabój na inny, tylko zastosowania poszczególnych naboi na konkretną zwierzynę. I celnego strzelania z różnych naboi. Dla minimalistów wystarczy jeden uniwersalny pocisk.
Jeżeli ktoś uważa,że przestrzelanie broni raz do roku jest wystarczające to jest w dużym błędzie. Jest to ustawowe minimum. Przestrzelać broń należy zarówno na zimę i na lato oraz wiosnę i jesień bo bo z uwagi na zmienną temperaturę i gęstość powietrza zmienia się balistyka pocisków.

Polecam częstsze wizyty na strzelnicy, strzelanie z różnych amunicji co w połączeniu z przyswojoną teorią pozwoli na świadome korzystanie z możliwości swojej broni.
trylion
 
Posty: 9
Dołączył(a): 12 marca 2010, 20:59

Postprzez dr. Latoszek » 14 marca 2010, 16:31

Przyznam że zmusiłes mnie do przyznania ci racji!

MASZ RACJĘ:

"częstsze wizyty na strzelnicy, strzelanie z różnych amunicji co w połączeniu z przyswojoną teorią pozwoli na świadome korzystanie z możliwości swojej broni"

Od tego powinieneś zacząć. I odłozyc na bok teorie o odpowiednich celownikach.

Pewnych rzeczy nie rozumiesz i stad to skakanie po tematach, wiec postaram się tak na szybko.
Chodzi o taki drobny fakt ze częstym zjawiskiem jest fakt ze np. przestrzeliny z przykładowego Vulcana daja rozrzut np 2cm/100m,
natomiast z Oryksa daja np. 2,5cm/100m. Oba bardzo dobre wyniki
Problem polega jednak na tym ze te dwa rozrzuty z tej samej broni mogą układac się przykładowo w odległosci 15 cm nizej i 10 w prawo (oryks w stosunku do vulkana lub na odwrót)
W efekcie z jednym pociskiem mozesz strzelac celnie natomiast drugim jedynie kaleczyć.
Albo obciery po mostku, albo strzały po "piórach"

Jeden pocisk to nie urzadzenie dla minimalistów tylko dla wszystkich oprócz tych którzy jeszcze tego nie dorośli.

Ciekaw jestem czy potrafiłbys odróznić dzika strzelonego z vulkana od dzika strzelonego z TIGa - a przeciez to zupelnie inne pociski.
dr. Latoszek
 
Posty: 913
Dołączył(a): 10 lutego 2008, 16:57


Powrót do Akcesoria Myśliwskie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości