Cześć Kolego,
Baaardzo dawno tu już nie byłem, bo nie chce mi się czytać popisów Latoszków i podobnych.
a teraz do rzeczy -
Ktoś, kto na forum radził Ci 308 w - całkowicie miał rację. Jeśli założymy, że nie ma absolutnie uniwersalnego kalibru - lepiej zabrzmi "najbardziej przydatny w naszych warunkach łowiska i mający stosunkowo sporo zalet i mniej wad niż inne" Oczywiście jeśli kupisz 7-kę czy 3006, czy 8-kę, też będziesz polował, a sukcesy zależą od Ciebie a nie od bronki.
Podaję konkrety:
zalety 308w
1. Każdy producent broni ma w ofercie 308w
2. kaźdy producent amo ma w ofercie 308w
3. Wysoka kultura strzału ( miękki odrzut - można spokojnie potrenować na strzelnicy)
4. Nie bez powodu kaliber ten jest ulubiony wśród snajperów
5. Balistykę ma bardzo mocno zbliżoną do 3006 a nie jest tak "brutalny" w obsłudze.
6. Strzelasz wszystko co w planie (nawet łosia - jeśli dopuszczą)
7. Sarny, lis - na to jest dedykowana 223-ka. Z 308 musisz strzelać na bardzo niską komorę ( serce) żeby nie podejmować mięsa mielonego - no ale każdy kaliber większy niż 223 tak robi.
Minusy 3006 :
Niska kultura strzału powoduje, że trudno nim potrenować -a bez treningu - nie pomoże lufa Kruppa jak strzelec d...pa.
Minusy 7-ki - podstawowe parametry zbliżone do 308 ale mocno głośniejszy i nerwowy kaliber, mniejszy wybór amo, wyższa jej cena.
Minusy 8-ki i 9,3 - znakomite na polowania pędzone ale do zasiadki - jakby mniej.
Broń to tylko narzędzie - Twoja pasja i trening daje rezultaty.
PS. Pomimo zachwalania 308-ki i tak 90% wyjść mam z 223-ką - no chyba, że jest zagrożenie jeleniami - wtedy sięgam po 308w.