Breneką do sarny.

Broń, amunicja, itp.

Moderator: Cyzio

Postprzez misio25 » 26 lutego 2006, 22:29

Wysłany: Luty 26, 2006 23:26 Temat postu: j

--------------------------------------------------------------------------------

ad.PiotrL
powiem szczerze że nie miałem w rekach takiej broni kal.4,6 itp.
ale skad masz taką wiedzę że miały one lufy gwintowane na całej długości ?
może chodzi ci o paradoks ?
co do energi to jest sprawą oczywistą że breneka tego kalibru ma ją nieco większą niż np.12/70 bo i masa jej jest chyba ze 2albo i 3 razy większa no i strzały były oddawane na odległość max 10-15 metrów
misio25
 
Posty: 44
Dołączył(a): 30 grudnia 2005, 13:38
Lokalizacja: GÓRY

Postprzez misio25 » 26 lutego 2006, 22:31

coś pomieszałem i pojawiło się to''j'"ale nie ważne
misio25
 
Posty: 44
Dołączył(a): 30 grudnia 2005, 13:38
Lokalizacja: GÓRY

Postprzez novi » 26 lutego 2006, 22:32

Oczywiście ze byłem! Ale to było dawno, w czasach kiedy w szkole uczyli pisać i czytać jednocześnie. Teraz widze ze reforma edukacji przyniosła zaskakujący efekt i to dla mnie jest przezabawne:)

Piotrek, może następnym razem dziecom i młodzieży, fragmenty zawierające bezpośrednie odpowiedzi zaznaczaj boldem
novi
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1696
Dołączył(a): 3 stycznia 2006, 22:41

Postprzez szymon » 26 lutego 2006, 22:41

Hubertus napisał(a):czyli do byków i rogaczy można strzelać z broni o lufach gładkich? :roll:


Na zwierzynę, o której mowa w ust. 2, z wyjątkiem łosi i jeleni byków, dopuszcza się polowanie z broni o lufach gładkich, z użyciem myśliwskich naboi kulowych.

Breneki nie osiągają zazwyczaj 2000J na 100m. No chyba, że 10/89. Jednak rzadko się zdarza, żeby ktoś strzelał z gładkolufowych na taką odległość, a na bliższe breneki bywają bardzo skuteczne zważywszy np. na ich wysoki współczynnik mocy obalającej TKO. Pewnie dlatego zrobiono wyjątek dla dzików, muflonów i danieli.
szymon
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1004
Dołączył(a): 24 lutego 2006, 11:42
Lokalizacja: Z "zagranicy" ;)

Postprzez rob14444 » 26 lutego 2006, 22:43

Jedyny Hubertus jest wmiare wpozo. Novi-chyba traktujesz to forum jako miejsce gdzie prawo do odezwana maja tylko ludzie doswiadczeni i wiedzacy wszystko o temacie.
Avatar użytkownika
rob14444
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1271
Dołączył(a): 8 grudnia 2005, 16:39
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Hubertus » 26 lutego 2006, 22:44

Nie irytuj się tak... Nie posiadasz wyłączności użutkowania tegoż portalu. Dobrze jest jesli pojawiają sie ludzie którzy swoja wiedzą mogą przyczynić się do rozwoju tego forum i potrafią wyjaśnić nurtujące tematy, traf chciał że pojawił się ktos taki jak Ty, kto nie chce, bądź uważa że nie ma sensu tłumaczyć czegokolwiek tym którzy plasują się na niższych pozycjach jeśli chodzi o wiedze w danym temacie. Egocentryzm mozna leczyć...
Hubertus
 
Posty: 433
Dołączył(a): 7 grudnia 2005, 16:52
Lokalizacja: Muszyna

Postprzez misio25 » 26 lutego 2006, 22:50

szymon strzelam z obu luf i nie zauważam różnicy jest sprawą oczywista że skupienie i celność breneki to rzeczy dyskusyjne ale to sprawa osobistych upodobań mi te mankamenty nie pszeszkadzają chociaż czasem....... ale to zawsze jest odległość w jakiej jest zwierzyna i brakuje tych "kilku" meterków zasięgu :cry:
ale jest tego plus :wink: mam ciągle kupe jeleni w łowisku :lol:
rob14444
kolego nie masz się czym chwalić że strzelałeś do tarczy na drzewie :evil:
o ile wiem jeszcze nie polujesz więc ten kto ci udostępnił broń do takich zabaw powinien się mocno zastanowić bo łamie kilka ważnych przepisów z ustawy o broni i może się to dla niego źle skończyć
nie wiem czy orientujesz sie o istnieniu takiej instytucji jak strzelnice myśliwskie??????
zastanów sie następnym razem bo możesz szybciej skończyć przygodę z łowiectwem nim ją wogóle rozpoczełeś
misio25
 
Posty: 44
Dołączył(a): 30 grudnia 2005, 13:38
Lokalizacja: GÓRY

Postprzez Hubertus » 26 lutego 2006, 22:52

Misio, wyluzuj, sam tez napewno strzelałeś "za domem". Fakt faktem, nikt wczesniej nie chwalił się na publicznym forum :)
Hubertus
 
Posty: 433
Dołączył(a): 7 grudnia 2005, 16:52
Lokalizacja: Muszyna

Postprzez rob14444 » 26 lutego 2006, 22:59

Sluchaj misio. Moze niepotrzebnie sie pochwalilem(mam nadzieje ze nie podasz mnie do rzecznika). Ale jesli jestes mysliwym, to nie sadze ze nigdy wczesniej nie strzelales.(z ojcem lub kimkolwiek) Chyba nie trudno sie domyslic kto mi udostepnil bron. Moze jest to nie legalne, ale jak sie inaczej nauczyc strzelac, co? Nie powinno to byc wielkie przestepstwo.
Avatar użytkownika
rob14444
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1271
Dołączył(a): 8 grudnia 2005, 16:39
Lokalizacja: Poznań

Postprzez rob14444 » 26 lutego 2006, 23:01

Strzelnica moze jest ale nie jezdze na nia co tydzien, tylko 1 na rok.
Avatar użytkownika
rob14444
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1271
Dołączył(a): 8 grudnia 2005, 16:39
Lokalizacja: Poznań

Postprzez rob14444 » 26 lutego 2006, 23:03

Strzelilem 2 razy obok ojca, na prube. Tak to raczej sie wybieramy z 222 na strzelnice.
Avatar użytkownika
rob14444
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1271
Dołączył(a): 8 grudnia 2005, 16:39
Lokalizacja: Poznań

Postprzez misio25 » 26 lutego 2006, 23:04

muszę cie zmartwić niestety nie strzelałem za domem strzelalem przed domem ale z wiatrówki do tarczy rogacza powieszonej na szopie to był mój trening strzelecki póżniej tylko strzelnica lub łowisko na polowankach dlatego też nie musialem uprawiać takich nieodpowiedzialnych zabaw w lesie
kolejna sprawa to to że jako lesnik jak bym takiego strzelca przyobserwował to bym mu ........ "troszeczkę " nagadał
misio25
 
Posty: 44
Dołączył(a): 30 grudnia 2005, 13:38
Lokalizacja: GÓRY

Postprzez rob14444 » 26 lutego 2006, 23:07

Ja mam dobre kontkty z naszymi lesnikami 8) Czemu nie odpowiedzialna. Za drzewami byl 10m wal, z piachu i bylem pod okiem ojca to byly 2 strzaly ,czy popelnilismy za takie przesepstwo? Wiatrowka to troche co innego, ale tez strzelam.
Avatar użytkownika
rob14444
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1271
Dołączył(a): 8 grudnia 2005, 16:39
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Hubertus » 26 lutego 2006, 23:17

Rozumiemy... Trzeba sie jednak pogodzić z tym, że ludzka ciekawośc nie zna granic, na dodatek w tak młodym wieku, chce się spróbować wszystkiego, a kiedy niesprzyjają okoliczności, mowa tutaj o najbliższej strzelnicy oddalonej o 60km od mojego miejsca zamieszkania, wystarczy tarcza, nadające się (względnie) do tego celu miejsce, zapewnione oparcie dla kuli, i oczywiście nadzorujący cały czas właściciel danej spluwy. Wiadomo, bezpieczeństwo przede wszystkim, nalezy się wczesniej 1000 razy zastanowić czy warto "ryzykować"? Podejrzewam że więcej wypadków zdarza się podczas polowania kiedy to młodzi, niedoświadczeni strzelcy sięją kulami na lewo i prawo. Oczywiście, strzelnica jest odpowiednim miejscem do zaznajamiania adeptów sztuki "mysliwskiej" z zasadami posługiwania się bronią, a w moich oczach "wypady" na strzelnice podczas odbywania stażu nie przygotują tak jak spokojna demonstracja ogromu mocy jaką posiada broń, przeprowadzana oczywiście nie samemu ale z osobą która posiada uprawnienia na takową broń. Anusz to uchroni od nieszczęścia podczas polowania?
Hubertus
 
Posty: 433
Dołączył(a): 7 grudnia 2005, 16:52
Lokalizacja: Muszyna

Postprzez novi » 26 lutego 2006, 23:23

Przeczytanie ustawy łowieckiej ze zrozumieniem i zastanowieniem się nad tym co zawiera i czego dotyczy - 15 - 30minut
Przeczytanie warunków wykonywania polowania - 10 - 20 minut

Dlaczego więc panowie starzyści kolejny dzień p....szycie głupoty na forum z których wynika ze panowie starzyści nie mają pojęcia o czym te akty traktują i co zawierają.

Mozna nie wiedzieć jak się prezentuje sarna strzelona breneką jezeli się takowej nie widziało, ale nie mieć pojęcia "z czego" "do czego" mozna strzelać, co więcej Piotrek wkleja kawał rozporzadzenia ministra i tez nie potraficie przeczytać tam co wolno a co nie - to jest obciach!

Śmieszni to panowie jestescie teraz, ale z wypowiedzi wynika ze tatusiowie się mocno czują, wy równiez, tak więc obawiam się o wynik egzaminów. Nie tego ze was obleją, obawiam się ze tego nie zrobią.

Nigdy nie wykiełkowała w główkach myśl zeby jednak dowiedzieć sie bezpośrednio z tych aktów prawnych czego dotyczą i co zawierają? Szkoda czasu było? Czy może jakaś inna przyczyna?

W sumie kazdy z was może mi odpowiedzieć ze go te przepisy póki co nie dotyczą, ale w takim razie po co d... zawracacie? I wstyd innym przynosicie?
novi
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1696
Dołączył(a): 3 stycznia 2006, 22:41

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Akcesoria Myśliwskie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 98 gości
cron