Luneta Swarovski czy Zeiss?

[Karolski]

Poczytałem i nadal nie wiem co oznacza P a co oznacza L

[maciejs1]

Witam,
być może decyzja już zapadła o zakupie ale mimo wszystko podzielę się swoimi uwagami.

Przez rok używałem
Zeiss Victory Varipoint ( model ze specjalnie zamawianym w fabryce Zeissa pokrętłem balistycznym) 3-12x56 krzyż w pierwszym planie kropka w drugim, na szynie na 202 w kalibrze 300 win

oddałem zestaw właścicielowi który mi go użyczył i kupiłem

Swarovski 2,5-15x56 BT ( model BT to pokrętła balistyczne) na Tikka Varmint 308 w.

Jedyny minus jaki zauwazyłem po 4 strzale to w Swarovskim zabrudzenie osiadajace na siatce celowniczej. Po kazdym strzale pojawiał sie paproch który był równie widoczny co krzyż. W momencie przeładowania zamkiem paproch spadał na wewnętrzną strone tubusa. Po strzale znów się unosił.
Tak z 10 razy. teraz sie chyba przylepił do tego smaru którym jest teoretycznie wysmarowana luneta od środka. ma to zapobiegać przemieszczaniu się paprochów o ile jakieś są.
Luneta jest na gwarancji wiec mi to nie przeszkadza na razie.jak bedę miał chwilę to ją odeśle.

Do rzeczy :

1.jasnosć w nocy : wydaje mi się ze remis ze wskazaniem na zeissa, delikatnym wskazaniem.
2.Kontrast w dzien: delikatne wskazanie na zeissa
3.obsługa lunety : Swar jest jednak mechanicznie trochę lepszy - co przez to rozumiem? Ustawianie ostrości , ustawianie powiększenia, pokrętło balistyczne to wszystko pracuje jakby lepiej.
4.plusem swara jest regulacja paralaksy
5.podswietlenie jest bardziej intuicyjne w swarze, ( choć używałem Varipointa nie produkowanego juz z podswietleniem na okularze, podobno ceny za używane tego modelu większe niż za nowy )
w swarovskim mozemy zapamietać ustawienie podświetlenia na dzien i na noc. potem jednym ruchem przełaczamy. w miarę potrzeby.
6.Powiększenie: tutaj bezapelacyjnie wygrywa Swarovski, to naprawdę robi różnicę , przynajmiej dla mnie. odczuwalną.
7.Pokrętło balistyczne. fajna sprawa. ( dla niektórych do zabawy - ja używam)
8.Cena : Zeiss jest tańszy, min dlatego ze Producent Swarovskiego za nie utrzymywanie pewnego poziomu ceny odbiera przedstawicielstwo. Ciężko negocjować.

Osobiście stojąc jeszcze raz przed wyborem czy Zeiss czy Swar, wybrałbym Z6i jeszcze raz. Nawet pomimo skandalicznej sprawy jaką jest paproch w lunecie za 10 tyś zł.

Najlepiej negocjować ceny w małych sklepikach w DE. tam naprawde można wybrać jakies okazje.
Znam jeden niezły sklep. Jak Cie to mocno interesuje i jesteś zdecydowany napisz na PW. podam adres. Facet wyśle do Polski.

odnosnie oznaczen.
Z6i P L 2,5-15x56 - model podstawowy
Z6i P SR - z szyną SR
Z6i P BT L - z pokrętłem balistycznym
Z6i P BT SR - z pokrętłem balistycznym, z szyną SR

[MichalP]

Podziwiam możliwości waszej percepcji.

[maciejs1]

Michał,
Mam nadzieję, że to moją percepcję podziwiasz. Cieszę się, że wśród wielu talentów i zdolności które otrzymałem od losu jest niezły między innymi wzrok. Nie jestem daltonistą, po ubraniu szkieł korekcyjnych widze na dal a do czytania nie używam okularów. potrafię określić czy cos jest jasne czy jasniejsze. potrafię wyczuć czy nastawianie ostrości pracuje płynnie czy płynniej.
Zeby nie było kolorowo : nie słucham muzyki, nie rozumiem osób które kupują drogie zestawy do słuchania muzyki i potrafią odczuć róznicę w słuchaniu płyty CD czy płyty analogowej. Nie potrafię wyczuć różnicy pomiędzy muzyką ze wzmacniacza lampowego a standardowego.
Nie mam w związku z tym traumy, mam to w nosie.
M.

[MichalP]

Taaak, gdyby nie ta muzyka byłbys moim idolem
Nie pozostaje nic innego jak podziwiać ludzi który potrafią organoleptycznie wychwycić takie niuanse jak ty. Czyli wskazać która z topowych lunet jest jaśniejsza. Laboratoria budują odpowiednie urządzenia a tu proszę!

Moim zdaniem, przy obecnym poziomie tych firm nie ma znaczenia która z tych lunet się wybierze. Znaczenie mągą mieć tylko dodatki.
Paproch w lunecie - to chyba każdemu się może przytrafić ale żeby od razu skandal z tego robić?

[Karolski]

Decyzja jeszcze nie zapadła odnośnie lunety. Godziny czytania postów różnych użytkowników, potrafią namieszać w głowie.
Jedni piszą że Swarovski to nr 1 a inni, że nawet nie dotkną bo sa słabe mechanicznie.

[Karolski]

Acha... jeszcze taka luneta wchodzi w rachubę Schmidt&Bender PM II 5-25x56 LM LA

[klarnet11]

Kolego

w pierwszym poście określasz ze potrzebujesz lunetę dla ojca do polowań -jednak oscylujesz cały czas przy lunetach sportowych do strzelań długodystansowych prawie nie nadających sie do celu o jakim napisałes

teraz ten PM II

[MichalP]

Może lepiej zapytać ojca co by chciał zamiast samemu kombinować jak go uszczęśliwić?

[Karolski]

Ojciec wspominał o lunecie Zeiss 6-24x56.
Ten SB to sam sobie wymyśliłem. Już byłem zdecydowany na Swarovskiego Z6i ale poczytałem opinie i trochę z tropu mnie to zbiło.
Znalazłem nawet jedną na e-gun za 1900 euro. Tylko że krzyz to L-DI i nie wiem czy będzie się nadawał.

[klarnet11]

Dziwny to wybór
gdyby nie to ze znam osobiscie obydwu sprzedajacych te lunety na allegro to pomyslałbym ze Kolego podkrecasz nas starajac sie zainteresowac ofertą

Ale w tej sytuacji twoje pytanie powinno brzmieć :
"Tata zajmuje sie strzelaniem benschrestowym i dalekodystansowym -która lunetę wybrać "

Luneta o parametrach 6-24 nie nadaje sie do polowań ze wzgledu na :
-z powiększeniem 6 x lunety nie mozna uzywać na polowaniach zbiorowych o ciężarze lunety nie wspominając
-90% polowań indywidualnych to polowania po zmroku- lunety o parametrach 6-24 są ciemne jak przysłowiowa ................... nawet przy najmniejszym powiekszeniu
- nawet bardzo doswiadczony (ostrzelany) mysliwy/strzelec ma problemy z utrzymaniem drgajacej siatki na celu przy powiekszeniu powyzej 15 x

koncze wypowiedz w temacie

Pozdrawiam

[MichalP]

Coś obaj ściemniacie
Jeden chce coś podobno kupić a nie ma pojęcia co, drugi zaś ma pojęcie o wszystkim tylko jakieś takie bardzo mgliste.
Klarnet, dlaczego 6-24x56 miałaby być ciemniejsza od analogicznej 8x56? Ty chyba na tych zbiorówkach to w nagankę chodzisz bo staż odbywasz.

[maciejs1]

Michał
Choć to to nie było do mnie pytanie ale odpowiem.
Luneta o STAŁYM powiększeniu 8x56 będzie przy dużo jaśniejsza od lunety z zoomem. Nie mówiąc już o porównaniu do lunety z powiększeniem 6-24x56
Wynika to z budowy takiej lunety, z braku elementów optycznych umożliwiających zmianę powiększenia.

Domyślam się, że nie znasz kolegi o nicku klarnet11, więc chyba trochę nie na miejscu jest obśmiewanie jego doświadczenia myśliwskiego, samemu autorytarnie wypowiadając się w temacie, w którym jak widać nie masz wiedzy. Odrobiny pokory życzę.
DB

[klarnet11]

Dziękuje za poparcie maciejs1 masz calkowita rację -do dzis żałuje że sprzedałem przed paru laty lunete Zeiss Classik 7 x 50 -w nocy nie ma sobie równych


Michal P- moze i moje dywagacje sa mgliste ale nie mam najmniejszego zamiaru douczać niedouczonych lub przekonywać nieprzekonywalnych . Jak widze brak doswiadczenia próbujesz nadrabiać tupetem



Uzywam lunety Swarovski Habicht 6-24 x 50 z siatka TDS 4 od 8 lat i bez problemu moje nazwisko znajdziecie na listach MPM


Karolski - Moja intencją bylo raczej ostrzeżenie przed klopotliwym prezentem dla tatusia
ktory po sezonie lowieckim kapnie sie że luneta taka do polowania sie nie nadaje za bardzo -dlatego wskazałem na Swarovskiego bo miał lepsze parametry do polowań

Ale proponuje raczej kupic sobie na poczatek lunetę Delta Optical w tych parametrach -zaplacisz za nia coś ze 2000 zł i po roku bez problemu sprzedasz za 1000 -więc straty beda mniejsze jak w wypadku tego Zeissa na którym pojedziesz w momencie przekroczenia progu sklepu okolo 1000 euro

[MichalP]

Słusznie się domyślasz że nie znam Klarneta11. Dziwi mnie jednak że ktoś z większym doświadczeniem niż moje znajduje problemy tam gdzie ich nie ma.
Chyba Klarnet nigdy takiej lunety w ręku nie miał bo wg producenta ona jest tylko o ok.200 gram cięższa od 3-12 x56.
Według argumentacji Klarneta11 luneta 8x56 tez się do polowania nie nadaje bo na zbiorówkach jej używać nie wolno.
Jak widzisz nie wypowiadam się autorytarnie tylko poddaje w wątpliwość wiedzę Klarneta11.

Za to do ciebie jako posiadającego wiedzę o której tu mówimy mam pytanie bo szczerze mówiąc nie bardzo sobie potrafię wyobrazić zasadę zmiany krotności w lunecie. Możesz coś więcej napisac na temat tego elementów optycznych umożliwiających zmianę krotnośi lunety?