Panie Novi!
Jestem głeboko rozczarowany.Pan kolejny raz próbuje mnie sprowokować. Najpierw ogłasza Pan wszem i wobec jakie to mam braki w wiedzy, a teraz sam mnie prowokuje rżnąc głupa.Nie wierzę, że Pan znawca broni i amunicji nie rozumie czegoś co nawet leży w zasięgu percepcji Pana per "przypadłośc tirówki"