Teoretycznie nic się nie powinno zmienić.
Montaż i luneta przymocowane są do części metalowych, drewno w ogóle nie powinno dotykać do lufy. Osadę odkręcasz od lufy i komory zamkowej w jakimś celu,
jeżeli dokonasz jakichkolwiek zmian to zmieni Ci się składność broni, może zmienić się środek ciężkości broni i będzie ci inaczej "leżała " w dłoni. Tak czy inaczej
warto wypróbować broń po przeróbkach, zawsze to jakiś pretekst ab y sobie trochę postrzelać, ot tak, dla przyjemności a nie z musu. Ja osobiście lubię strzelać do tarczy i staram się przynajmniej raz na miesiąc wpaść na godzinę na strzelnicę i wystrzelić paczkę amunicji. trening czyni mistrza, kolego bo w 9 przypadkach na 10 winę za spudłowanie ponosi strzelec d... a nie broń od Kruppa
.