przez jarcyś » 13 lipca 2004, 08:43
Najmocniej przepraszam Kolegów Kniejowiczów.Po Waszych odpowiedziach ponownie zajrzałem do rusznikarza-i wyszło że mi się wszystko pokręciło.Jest to sztucer marki "FRANCONIA",kaliber 7x64,z przyśpiesznikiem w jednym spuście,z bezpiecznikiem motylkowym,ładowany i rozładowywany magazynek od góry.Optyka to Zeeis 6x42,montaż lunety umożliwia strzał z otwartych przyrządów celowniczych.Sprawdziłem wszystko dokładnie.Oglądałem tyle egzemplarzy poprzednio,że się "zakręciłem".Te emocje przy zakupie pierwszej broni.Do sztucera u tego samego rusznikarza wybrałem używany bock Iż,kaliber 16x70.I proszę o odpowiedż,co sądzicie o takim zestawie na początek łowieckiej drogi? Pozdrawiam Kolegów. P.S.-sprzedawca sugeruje używanie czeskiej amunicji.