Kupno sztucera w kalibrze 9,3x62

Broń, amunicja, itp.

Moderator: Cyzio

Postprzez novi » 18 listopada 2006, 16:05

Szymon.
Nie dokładnie. Jeżeli przyłozysz tę broń do ściany to wzrośnie masa odrzucanego układu broń + ściana :) Jeżeli przyjmujesz ze sciana jest na tyle solidna ze się nie odkształci to prędkość odrzutu będzie równa zero. W efekcie nie będzie odrzutu bo broń stoi w miejscu czyli energia jego wynosi zero.
Inna sprawa ze działają siły ale te siły nie wykonują zadnej pracy bo nie ma przesunięcia.
Z tymi strzelcami też nie masz racji. Kopnie ich dokładnie z taką samą siłą, problem w tym który z nich ma pojęcie o strzelaniu a to nie zależy od wagi strzelca.

Niczego nie chciałem udowadniać, ja się tylko zastanawiałem po co komu wartość takiego parametru.
novi
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1696
Dołączył(a): 3 stycznia 2006, 22:41

Postprzez szymon » 18 listopada 2006, 16:30

Przyznam, że nie bardzo to do mnie dociera. Napisz w prost dlaczego uważasz, że masa strzelca nie ma znaczenia i jak lichy chłopaczyna ma opanowac odrzut broni z taką samą łatwością jak potężne chłopisko? Przecież sam podałeś, że z bronią przy ścianie wzrasta masa układu odrzucanego. Mnie się wydawało, że taki lekki chłopaczek, do opanowania silnego odrzutu musi użyć znacznie większej siły i skupić się na jego opanowaniu co wpływa na celność. Oczywiście, że kopnie ich tak samo, ale nie tak samo to odczują. Szczerze mówiąc to wydaje mi się, że Marek Czerwinski wyznaje w łaśnie taką zasadę. Dlatego tez odradza on, w swojej książce, sporej części myśliwych stosowania kalibrów o durzum odrzucie (zdaje się swobodnym). Wymienia wręcz jakie to są kalibry. Jest między nimi i 9,3X62. Twierdzi też, że był światkiem jak posiadacze tego kalibru męczyli się i pocili na strzelnicy podczas przystrzeliwania broni a przed trzałem, między innymi, zamykali oczy. Co trzeba umieć, żeby mimo niskiej masy ciała nie przejmowac się odrzutem?
Wiem, że złe trzymanie broni ma duże znaczenie. Osobiście się o tym przekonałem kiedu pierwszy raz strzelałem do rzutków i nabiłem sobie siniaka bronią z amunicją sportową o dość słabym przecież odrzucie. Ale czy ma aż takie znaczenie i czy mogło by działać "cuda"? Z taka opinią się jeszcze nie spotkałem.
szymon
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1004
Dołączył(a): 24 lutego 2006, 11:42
Lokalizacja: Z "zagranicy" ;)

Postprzez rob14444 » 18 listopada 2006, 17:00

Szymon
No właśnie. Mnie też dubeltówka na strzelnicy "obiła". Mam wielką nadzieje, że z tej książki dowiem się jak tego uniknąć następnym razem.
Avatar użytkownika
rob14444
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1271
Dołączył(a): 8 grudnia 2005, 16:39
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Hubertus » 18 listopada 2006, 17:08

Sam do tego dojdziesz, ćwiczenia czynią mistrza, sama książka nie załatwi problemu nieodpowiedniego składania sie do strzału...
Hubertus
 
Posty: 433
Dołączył(a): 7 grudnia 2005, 16:52
Lokalizacja: Muszyna

Postprzez rob14444 » 18 listopada 2006, 17:15

Zapewne tak, ale jak przeczytam to chociaż będe wiedział jak lepiej kolbe do ramienia przyłożyć i jużo 1 błąd mniej. Niestety tych ćwiczeń za wiele nie ma...
Avatar użytkownika
rob14444
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1271
Dołączył(a): 8 grudnia 2005, 16:39
Lokalizacja: Poznań

Postprzez novi » 18 listopada 2006, 17:19

Dlatego ze nie wiadomo w jakim stopniu i jaka część masy tego strzelca będzie odrzucane. Bo przecież nie całe 100kg i nie w równym stopniu:)
A ten lekki chłopaczek musi uzyć dokładnie takiej samej siły co ten "grubas". Zbaczamy w kierunku którym na dobrą sprawe nikt się nie zajmuje bo to nie ma sensu. Oczywiście teoria o masie strzelca może być słuszna ale i tak największe znaczenie ma to czy ten strzelec ma pojęcie o tym co robi czy nie :)

Mam koleżankę która waży ~55kg a radzi sobie z 416Rigby bez zadnych osłabiaczy. I nie ma po siniaków (co sam sprawdziłem)
i nie zamyka oczu, i trafia i jakoś się specjalnie tym nie męczy:)
novi
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1696
Dołączył(a): 3 stycznia 2006, 22:41

Postprzez Hubertus » 18 listopada 2006, 17:20

Tak się składa że mam tę książke, i okey znajdziesz tam wiele ciekawych rozwiązań, wiele podpowiedzi ale jak dla mnie cenniejszymi okazały się wskazówki ojca niż te zawarte w pisanej teorii. Kup bo jest warta swej ceny ale nie licz na to że przeczytasz i będzie okey bo możesz się rozczarować. Jedź z ojcem na strzelnice, poświęć ze dwie paczuszki i wtedy będzie lepiej... Powodzenia, narazie.
Hubertus
 
Posty: 433
Dołączył(a): 7 grudnia 2005, 16:52
Lokalizacja: Muszyna

Postprzez Hubertus » 18 listopada 2006, 17:26

Ad novi:
Upraszczając to co chcesz przekazać Szymonowi, wszystko zależy od tego jak dana osoba stąpa po ziemi. Też znam z autopsji kilka przypadków kiedy to ważący po 90kg 40letni mężczyźni robili krok w tył po strzale z 30-06 a na mojej rówieśniczce ważącej niespełna 45kg(!) strzelającej z tej samej jednostki sam strzał nie wywierał większego wrażenia.
Hubertus
 
Posty: 433
Dołączył(a): 7 grudnia 2005, 16:52
Lokalizacja: Muszyna

Postprzez szymon » 18 listopada 2006, 17:48

Nie wiem czy nie słyszałem gdzieś czasem o tej pani.
Niezaleznie kto to był w tej Afryce to zaskoczeniem było dla mnie, że kobieta strzela z 416 Rigby i jeszcze uzyskuje takie skupienie.
szymon
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1004
Dołączył(a): 24 lutego 2006, 11:42
Lokalizacja: Z "zagranicy" ;)

Postprzez rob14444 » 18 listopada 2006, 19:07

Hubertus
Przecież ja nie licze, że po jej przeczytaniu odrazu naucze się strzelać. :? Chce mieć poprostu więcej jakiś wskazówek i tyle, a zresztą poczytam sobie o 9,3x62, więc napewno się przyda. :) Na strzelnice chce jak najszybciej pojechać, ale musimy znaleźć troche wolnego czasu. :roll: Wtedy poćwicze... :)
Pozdro.
Avatar użytkownika
rob14444
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1271
Dołączył(a): 8 grudnia 2005, 16:39
Lokalizacja: Poznań

Postprzez lashman » 19 listopada 2006, 00:14

Podstawa to kolba dopasowana do ciebie. Chodzi mi głownie o długość kolby i awantaż. Masz dopasowaną oklbę pod siebie to jest połowa sukcesu, dróga to obycie się się z jednostką broni.
lashman
 
Posty: 50
Dołączył(a): 16 listopada 2006, 22:31
Lokalizacja: Przemyśl

Postprzez rob14444 » 19 listopada 2006, 11:13

A czy kupując broń mam możliwość wyboru długości kolby?
Avatar użytkownika
rob14444
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1271
Dołączył(a): 8 grudnia 2005, 16:39
Lokalizacja: Poznań

Postprzez lashman » 19 listopada 2006, 18:27

Zależy gdzie. W specjalistycznych sklepach i u rusznikarzy którzy się zajmują sprzedażą to jest możliwość zakupu albo przynajmniej secjalistycznego i profesjonalnego skrócenia kolby. Jeżeli nie będziesz miał takiej możliwości to polecam zgłosić się do dobrego rusznikarza to dopasuje do ciebie kolbę. :wink:
lashman
 
Posty: 50
Dołączył(a): 16 listopada 2006, 22:31
Lokalizacja: Przemyśl

Poprzednia strona

Powrót do Akcesoria Myśliwskie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 413 gości