Witam.
W grudniu przygarnołem psa ze schroniska jak mi sie wydaje jest to miszaniec niemieckiego teriera myśliwskieg i któregoś z wyżłów chyba , psiak ma 7 miesięcy i mam bardzo silnie rozwinięty instynkt łowiecki, próbuje polować na wszystko w około: ptaki, koty inne psy, kopie w kretowiskach i ciągle sie skrada widząc swój obiekt "zainteresowanie", jakis misiac temu na spacerze coś zwietrzył i uciekł, poszedłem za nim a ten skubaniec łeb w norze chyba lisiej. Wczoraj poszedłem z nim do lasu (oczywiscie na smyczy) cieszył sie jak głupi . Gdy pokazałem mu trop sarny wlorzył nos w snig i zaczol isc tropem. a cieszył sie strasznie. Czy można gdzieś z psiekiem na jakieś szkolenie pójść żeby kształtować go w tym kierunku??? Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam