Jaki pies ...

Rasy psów, zawody, szkolenia

Moderator: Cyzio

Postprzez pointer57 » 28 czerwca 2009, 21:15

A może coś więcej napiszesz o treningach . Z pewnością, - sposób w jaki trenujesz swoje psy zainteresuje wszystkich .
pointer57
 
Posty: 66
Dołączył(a): 6 marca 2008, 22:02
Lokalizacja: bydgoszcz

Postprzez Piotr Kukier » 28 czerwca 2009, 22:58

Trenuję głównie korzystając z rad Leszka Ciupisa, mam też sporo swoich spostrzeżeń, przeczytałem parę książek, dyskutowałem z paroma sędziami, menerami...

Link do porad Leszka Ciupisa: http://www.threepondsvalley.pl/ssa.php? ... sci&kwia=1

Niedługo i ja zamieszczę tam parę słów od siebie...

pozdrawiam, DB!!
Piotr Kukier
 
Posty: 106
Dołączył(a): 28 czerwca 2004, 11:31
Lokalizacja: Lubartów/Kościerzyna

Postprzez hombre40 » 6 września 2009, 08:47

moj 3 letni labrador sprawdza sie na kaczkach ale tez dobrze hodzi po farbie za postrzałkiem, jest dosc spokojny i metodyczny
gdy uczylem dwa z moich psow na sztucznych sciezkach tropowych gdy mialy miedzy pol roku a rokiem zycia to labrador nawet lepiej sie sprawial niz gonczy, ktory jest nawet gdy sie nie zmeczy zbyt szybki i haotyczny, z powodu temperamentu
jesli nie ejst sie doswiadczonym ukladaczem psow albo nie ma sie duzo czasu na to to polcecam labradora - po prostu te psy latwiej sie poddaja naszej wili sa "grzeczniejsze" z natury - a jesli nie potrzeba nam typowego dzikarza to reszte funkcji labrador spelni
hombre40
 
Posty: 28
Dołączył(a): 23 lipca 2004, 21:10
Lokalizacja: Ostróda

Postprzez sodalis » 8 września 2009, 09:42

Ja też polecam labradory dla osób nie mających zbyt dużego doświadczenia, pies jest dość łatwy w szkoleniu i nawet ktoś bez dużej wprawy w układaniu psów myśliwskich powinien dać rade wielu rzeczy go nauczyć.
Moje psy mimo, że szkoleniem zajmuje sie raczej hobbystycznie z powodzeniem startują w Konkursach i Próbach Pracy.

Labrador ma jeszcze tą zaletę, że idealnie może też pełnić funkcje psa rodzinnego, kumpla dla dzieci i bardzo dobrze (mimo sporych rozmiarów) znosi życie w mieście.
sodalis
 
Posty: 23
Dołączył(a): 25 czerwca 2006, 18:40
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Piotr Kukier » 9 września 2009, 15:07

Właśnie ze względu na łatwość szkolenia polecam 8 grupę FCI...
Labradora najłatwiej opanować, wachtel jest najbardziej temperamentny, springer coś pomiędzy... Dla mnie to złoty środek...

pozdrawiam, DB!!
Piotr Kukier
 
Posty: 106
Dołączył(a): 28 czerwca 2004, 11:31
Lokalizacja: Lubartów/Kościerzyna

Postprzez Piotr Kukier » 16 września 2009, 16:20

Napiszę trochę prowokująco :D

Kolego pointer57, coś te Twoje psiaki cieniutko wypadły ostatnio na polowych próbach w Biskupinie...


pozdrawiam, DB!!
Piotr Kukier
 
Posty: 106
Dołączył(a): 28 czerwca 2004, 11:31
Lokalizacja: Lubartów/Kościerzyna

Postprzez pointer57 » 24 września 2009, 11:53

No niestety stójka i wiatr oceniany w brew regulaminowi :
1/ przpiórki - od dawna nie są ptakami łownymi , /dwie przepiórki klatkowe w skrzyni do transportu bażantów ,
2/ nikt przy zgłoszeniu nie poinformował wystawiających o tym , że stójka będzie oceniana na ptakach hodowlanych,
2/ skład sędziowski ocenianych w końcowej części psiaków składał sie z jednego bądź dwóch sędziów - bo pozostałym zabrakło siły aby chodzić po tej samej trasie z 20 psami . /wypalone słońcem ściernisko , na wzgórzu , przy tem ok. 30 stopni , skrzynka z przepiórkami 2 razy zmieniła miejsce - przestawiona o ok. 20mb. , jeden z psiaków oznaczył klatkę moczem , itd. / .
Przy okazji muszę pogratulować sędziemu wyobraźni i odwagi .
Jeśli chodzi o moje psiaki to każdy może je zobaczyć na mojej stronie internetowej w stójce i nie tylko . Szkoda mi jedynie ich właścicieli, których namówiłem do wstąpienia do Z.K. i wystawienia psów na próby , by od pierwszego razu za swoje pieniądze obejżeć tak żałosne przedstawienie . Jest mi po prostu wstyd !!!.
pointer57
 
Posty: 66
Dołączył(a): 6 marca 2008, 22:02
Lokalizacja: bydgoszcz

Postprzez pointer57 » 24 września 2009, 12:03

I jeszcze jedno : Dzięki za prowokację - czasami jest potrzebna .
pointer57
 
Posty: 66
Dołączył(a): 6 marca 2008, 22:02
Lokalizacja: bydgoszcz

Postprzez Piotr Kukier » 26 września 2009, 09:56

Dzięki za wyjaśnienie!

Tak to czasem jest na imprezach kynologicznych... Byłem na KT i równolegle odbywały się próby, sedziowie obcinali punkty za nie zaznaczenia śladu zająca, chociaż w regulaminie tego od paru lat nie ma i wyraźnie jest napisane, że nie stanowi to błędu... Dodam, że "pole" na małej łączce, mocno pod górkę, z "kręcącym" wiatrem... A ten nieszczęsny ślad zostawił zając podnoszący się przed pierwszym psem, a ostatni szedł po jakichś 2 godzinach... Z literatury wiadomo, że zapach zająca dla psa "znika" po kwadransie...

pozdrawiam, DB!!
Piotr Kukier
 
Posty: 106
Dołączył(a): 28 czerwca 2004, 11:31
Lokalizacja: Lubartów/Kościerzyna

Postprzez pointer57 » 2 października 2009, 19:30

Niektórzy sędziowie to po prostu ,,przekrętasy" ten który był uczestnikiem opisanej wyżej farsy w biskupinie z pewnością na to miano zasługuje .
pointer57
 
Posty: 66
Dołączył(a): 6 marca 2008, 22:02
Lokalizacja: bydgoszcz

Poprzednia strona

Powrót do Psy Myśliwskie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości