przez Jager » 14 marca 2009, 22:28
Zgadzam się z tym co pisze Fred.Ale gdybyś chciał poczuć adrenalinę i zmierzyć się sam z odyńcem plus pies,to się nie uda bo trzyma daleki dystans od zwierza,do strzału nie dojdziesz.Niekiedy wraz z innymi psami,pomaga i morze stanowić zwierza jest w tedy bardziej narażony na obtarcie ze strony dzika,jako że jest konstytucji ociężałej,przeważający kolor biały nie ułatwia sprawy.Czasami przy padniętym dziku psy się mocno złapią, długie uszy nie pomagają,odniesione rany długo się goją.Ale pis jest fajny,niektóre osobniki lubią daleko gonić.