Pod koniec marca do schroniska dla bezdomnych zwierząt trafił błąkający się wyżeł niemiecki szorstkowłosy.
Pies jest piękny, wygląda na super rasowego, młody (2-3 lata?), jak na wyżła - grzeczny (potrafi spokojnie ustać w jednym miejscu), nieagresywny w stosunku do innych psów i bardzo, bardzo przyjazny ludziom.
To naprawdę wspaniały pies. W schronisku bardzo tęskni za właścicielem i za każdym kontaktem z człowiekiem.
Pies jest taki super, że trudno mi uwierzyć, że został porzucony - choć z drugiej strony - był bez obroży...
Psiak strasznie cierpi w schronisku, bardzo chce, żeby go zabrać ze schroniska i robi wszystko, żeby się wydostać z boksu...
On naprawdę potrzebuje pomocy - w ciągu tego tygodnia wychudł już - być może z powodu przejścia na dietę schroniskową (psy źle znoszą takie zmiany), a być może także dlatego, że bardzo tęskni i jest mu źle...
Pies przebywa w schronisku "Azorek" w Kożuszkach pod Sochaczewem (45 km od W-wy na trasie W-wa - Poznań)
Telefon do schroniska: 0-692 005 758
Telefon do wolontariuszki schroniska: 0-507920043