Serdecznie witam .
Od ośmiu miesięcy jestem włascicielem 5 - letniego GP [ Grot] . Przez pierwsze dwa miesiące pobytu u mnie
wszystko było ok. potem zaczęły się częste biegunki . pies jadł karmę z puszek plus kasza jeczmienna i warzywa a na spacerach i przy cwiczeniach w formie nagród sucha karma i przysmaki . Weterynarz stwierdził że pies ma uczulenie na jakiś składnik pokarmu , może na konserwanty z puszki ? Po ich odstawieniu wszystko wróciło do normy , ale nie na długo . Następnie zastąpiłem kaszę ryżem , próbowałem odstawiać warzywa , suchą karmę i przysmaki zastąpiłem kawałkami suszonej bułki . Na dzień dzisiejszy dostaje dwa razy dziennie na przemian : ryż lub makaron , gotowane podroby lub karmę mięsną którą najdłużej tolerował plus warzywa , w kryzysowych chwilach tabletki Nifuroksazyd kilka dni sam ryż z mięsem drobiowym . Po czym znów następuje kilku dniowa poprawa i tak jest do dziś , zapomniałem dodać że Grot przez cały czas ma "koński" apetyt i przy chociażby najkrótszej diecie serce mi pęka jak widzę go w kojcu przy pustej misce w porze karmienia . Proszę o fachową rade - jakie trzeba zrobić badania , jaki jest ich ewentualny koszt itd.
Z góry dziękuję !