Ołożenie psa

Rasy psów, zawody, szkolenia

Moderator: Cyzio

Ołożenie psa

Postprzez Batrek » 21 maja 2004, 17:17

Darz Bór Koledzy!!!
Prosze o informacje dotyczące odłożenia psa. Chodzi mi szczególnie o to jak Wy układacie własne psy.
Batrek
 
Posty: 6
Dołączył(a): 3 maja 2004, 13:44

tzw odłozenie psa.

Postprzez Cyzio » 21 maja 2004, 19:22

:D Szanowny Kolego.
Jutro z rana dam Ci odpowiedz jak ja to robię. 8)
Pozdrawiam. :oops:
Cyzio
ponad 2000 postów!
ponad 2000 postów!
 
Posty: 2336
Dołączył(a): 19 kwietnia 2004, 22:42
Lokalizacja: Sudecka Kraina Łowiecka.

Postprzez bodek » 22 maja 2004, 08:45

Pomoc naukowa:pistolet startowy+naboje-koszt ok.30pln. Pies musi znać i wykonywać komende"waruj" oraz "zostań" -musi rozumiec o co idzie. Jeśli nie wie to na początek musisz przerobić te elementy. Nauka właściwa odłożenia polega na zwarowaniu psiaka, wydaniu mu komendy "zostań" i stopniowym oddalaniu się od niego. Na początek na odłegłość na której będzie cię widział. Na czas kilku minut. Z czasem wydłużasz odłegłosć na którą się oddalasz oraz czas warowania. Średnio pojętny piesek po tygodniu będzie spokojnie warował przez czas wymagany w regulaminie konkursów. Ty musisz oddalać się tak aby pies cie nie widział ale ty go tak. I w razie konieczności korygować jego zachowanie. To wyrobi w czworonogu przeświadczenie, że jest pod kontrolą nawet gdy cie nie widzi. Ostatni element nauki to respektowanie strzałów. Po oddaleniu się od warującego psa, w miejscu z którego możesz go obserwować a on cię nie widzi,oddajesz strzał ze startowca i kontrolujesz zachowanie psa. Jeśli psiak waruje spokojnie i strzały mu w tym nie przeszkadzają to znaczy, że jest po sprawie. Możesz spokojnie jechać na konkurs. Nie mam regulaminu pod ręką ale , o ile pamiętam, wymaga się tam odłożenia przez 10 min. z dwoma strzałami.
Avatar użytkownika
bodek
 
Posty: 76
Dołączył(a): 18 kwietnia 2004, 21:54
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Postprzez ichtys » 22 maja 2004, 11:00

Jeszcze jedna rada!! Gdy już zaczniesz oddalać się od psa, tak że będzie cię tracił z pola widzenia zostawiaj mu jakiś przedmiot silnie przeniknięty Twoją wonią (szczególnie jeśli już ćwiczysz w lesie). Dzięki temu pies jest spokojniejszy. Łatwiej zostaje w miejscu, gdyż pilnuje Twojego przedmiotu i wie, że po niego wrócisz.

powodzenia
Avatar użytkownika
ichtys
 
Posty: 104
Dołączył(a): 16 kwietnia 2004, 19:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kuki » 23 maja 2004, 10:02

A nie zaistnieje zagrożenie, że pozostawienie przy nim tego przedmiotu będzie warunkiem by pies pozostał na miejscu. Wtedy może być kłopot. Będzie warował gdy będzie miał ten gadżet. W przypadku przeciwnym nie.
kuki
 
Posty: 476
Dołączył(a): 16 kwietnia 2004, 00:46
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ichtys » 23 maja 2004, 10:12

musisz wybadać jak twój pies reaguje...
na początek bez gadżetu!!
jeśli będzie nerwowy to spróbuj użyć fetysza!!
jeśli będziesz go używał to stopniowo coraz rzadziej, aż do wyeliminowania potrzeby jego obecności!! :D

pozdrawiam
Avatar użytkownika
ichtys
 
Posty: 104
Dołączył(a): 16 kwietnia 2004, 19:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Hania » 26 maja 2004, 23:00

Staram sie nie wydluzac jednoczesnie i czasu mojego odejscia i odleglosci. Raz cwicze dlugi czas z mniejszej odleglosci, kiedy indziej wracam szybciej, ale odchodze dalej. Staram sie cwiczyc odchodzenie w roznych kierunkach i powroty z innych. Poza tym - dopoki nie osiagne super odlozenia - nigdy nie odwoluje psa, tylko zawsze po niego wracam.
I moje psy maja zroznicowanie koma=endy "waruj" i "poloz sie". Ta druga jest wlasnie do odlozenia, polozenia psa na poslaniu lub w samochodzie - przy tej komendzie nie wymagam rownego lezenia - pies kladzie sie tak, zeby mu bylo wygodnie - np czesciowo na boku.
Hania
 
Posty: 19
Dołączył(a): 26 kwietnia 2004, 15:00
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki

odłożenie psa.

Postprzez Cyzio » 27 maja 2004, 15:12

Szanowni Kniejowicze. :D
JA swojego pieska przywiązuję do krętlika 8) gdzieś przy drzewie,
kępie trzcin, w młodniku zostawiam kapelusz plecaczek, ew bluzę
daję komęnde pilnuj :evil: i sobie odchodzę :P a piesio sobie
siada .kładzie na dowolnym boku :D .I czeka na dalszy ciąg zajęć.
Przy takich ćwiczeniach mam broń :D gdy mnie nie widzi strzelam
w niebo, i czekam na reokcję pupilka :D Czasami poniesie łeb w kierunku
z kąd strzelano. :D Po ok 20 do 35 min idę do pupilak,zabieram :D
psa na otoku z zabawkami. I idziemy ew przwjść się dalej lub do auta
i do domu :( Takie ćwiczenia robię obecnie raz w miesiącu :D
Moje psiączko ma ten temat opanowany :lol: ale tak dla przypomnienia
żeby pamiętał :)
Pozdrawiam. :D
Cyzio
ponad 2000 postów!
ponad 2000 postów!
 
Posty: 2336
Dołączył(a): 19 kwietnia 2004, 22:42
Lokalizacja: Sudecka Kraina Łowiecka.

Postprzez ichtys » 27 maja 2004, 21:29

wow.... robi wrażenie. tak trzymać, o to chodzi...

pozdrawiam
Avatar użytkownika
ichtys
 
Posty: 104
Dołączył(a): 16 kwietnia 2004, 19:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez porze » 29 marca 2005, 10:18

a ja ucząc pieska pozostawania na miejscu, ćwiczyłem z linką na bloczku.

za pieskiem wbity w ziemię kołek i linka ode mnie, poprzez kołek, do pieska

przy próbach zignorowania "waruj" poprzez podczołgiwanie, wprowadziłem komendę "zostań" głosem i gestem, wspartą szarpnięciem linki,
a początku to nawet nie szarpnięciem a twardym zablokowaniem ruchu.

potem odchodziłem coraz dalej, reagując na próby ruszenia sie psa komendą i gestem. Po jakimś czasie jedna komenda wystarczała, żeby troche sobie powarował.

na razie to młody piesek i pewnie na kolejny etap (to strzelanie) trzeba będzie poczekać, ale praca trwa :wink:
porze
 
Posty: 33
Dołączył(a): 11 marca 2005, 13:46
Lokalizacja: W-wa


Powrót do Psy Myśliwskie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości
cron