łajka

[brtek15]

Czy może ktoś wie coś o szkoleniu łajki? prosze o informacje na ten temat

[Przemek]

Jeśli chodzi o szkolenie podstawowe typu PT, to szkoli się zwyczajnie, tak jak inne "normalne" psy. Trzeba tylko trochę więcej cierpliwości i opanowania. Nie można traktować psa za ostro bo się zniechęci, a łajki potrafią się "obrazić" na dobre. W momencie gdy pies przestaje słuchać, trzeba przerwać wydawanie poleceń, żeby nie nauczył się, że może je ignorować. Tak czy inaczej sprawa szkolenia, nawet podstawowego posłuszeństwa jest trudna. W każdym razie mi się nie udało zaliczyć z psem PT, mimo, że w pewnym momencie szkolenia wykonywał większość ćwiczeń. Dzisiaj wydaje mi się, że przedobrzyłem z ilością powtórzeń, pies zaczął się buntować i efekty szkolenia poszły na marne. Podobno z posłuszeństwem u suk jest trochę lepiej.
Jeśli chodzi o szkolenie myśliwskie, to niestety nie potrafię nic powiedzieć, bo nie poluję z psem. Polecam artykuły w ostatnim numerze "Psów Myśliwskich" (i wcześniejszych numerach), gdzie jest prezentowany aktualnie cykl artykułów o łajkach włącznie z opisem ich zachowania na polowaniu.
Mam też w domu książkę (właściwie broszurkę) "Szpice myśliwskie", Edwarda Frankiewicza, z lat 80, gdzie są opisane metody szkolenia łajek. W razie potrzeby mogę przesłać ksero, tej broszurki. Jest to chyba jedyna polska pozycja na temat szkolenia szpiców myśliwskich.

[Przemek]

W "Psach Myśliwskich", luty-marzec 2006, jest kolejna część artykułu o łajkach autorstwa pana Tadeusza Kolbusa. Tym razem sporo o szkoleniu. Warto poczytać.

[Przemek]

W "Psach Myśliwskich", luty-marzec 2006, jest kolejna część artykułu o łajkach autorstwa pana Tadeusza Kolbusa. Tym razem sporo o szkoleniu. Warto poczytać.

[rogacz10]

Ja jestem szczęsliwym właścicielem łajki zachodio-syberyjskiej ma 19 miesięcy w tamtym roku zabierałem ja na polowania zdiorowe jak i na indywidualne teraz zaczynam sie zastanawiac co jest z nia nie tak
poniewasz gdy inne psy głoszą dziki w miocie(jamniki)leci w to miejste oblatuje dziki do okoła ale ich nie głosi martwie się czy wkońcu wydobedzie z siebie jakis głos. chociasz na ostatnim obchodzie po lesie znikneła mi z oczu a po krutkim czasie głosiła dziki w mołodniku.
może to poprostu jeszcze nie jej czas(oby)

a jak spisują sie wasze łajki