przez jemot » 30 października 2004, 19:52
Leon ma lekkość zadawania trudnych pytań. Ja z racji stażu i wieku powiem tak: oby Wasze wszystkie marzenia spełniły się, abyście Wy stażyści, kandydaci i sympatycy wytrwali w Swych marzeniach. Aby brutalna rzeczywistość Was nie zniechęciła. Bądzcie wytrwali, piętnujcie zło
a prędzej czy później zostanie Wam to wynagrodzone( mimo że wielu nie będzie Wam podawało ręki). W moim przypadku po 15-u latach koledzy to docenili i Mnie docenili.