Koledzy jak u Was z bażantami?
Jesteśmy po pierwszych polowaniach i na razie kiepsko.
Stadka małe, młode nie wypierzone (a co to za przyjemność strzelać takiego koguta)...
Z obserwacji wygląda, że na wiosnę był lepszy stan niż obecnie!
Chyba damy sobie spokój z polowaniami!