Krzysiek zawstydził Turbodymomena

Rozmowy na tematy aktualne, problemowe, niewygodne

Moderator: Cyzio

Re: Krzysiek zawstydził Turbodymomena

Postprzez Dajrota » 17 lutego 2011, 18:56

Jager, jesteś tak zacietrzewiony w swoich poglądach, że w ogóle nie widzisz, w czym rzecz!!! Choćby Papież skłusował dzika, to bym go potępiła, bo to przestępstwo i grzech, na dodatek! Wisi mi, czy ktoś jest ważny, mniej ważny, znany, czy zupełnie obcy - gdyby ktoś spośród moich znajomych tak postąpił, to sądziłabym tak samo!!! Mnie nie obchodzi, czy to major, czy to wójt, czy to prywatny przedsiębiorca, skoro jest myśliwym, to ma pewne prawa i obowiązki, o których między innymi na stażu i kursie uczą. A jak się nie podoba, to sobie można ponarzekać, ale prawa trzeba przestrzegać - w przeciwnym razie należy się liczyć z konsekwencjami.
A tłumaczenie, że Józkowi i Staszkowi się udało, a mi przywalili grzywnę i sąd, ale kablować nie będę, to sobie można wetknąć w co się tylko ma ochotę i preferencje, ja nie wnikam...

Przepraszam za ostrość wypowiedzi, ale mnie mierzi, jak ktoś własne grzechy próbuje wybielić grzechami innych, tym bardziej jeśli godzi to w wizerunek Polskiego Myśliwego, którym między innymi ja jestem.
Avatar użytkownika
Dajrota
 
Posty: 227
Dołączył(a): 29 stycznia 2010, 12:05
Lokalizacja: Kraków/Rajbrot

Postprzez Jager » 18 lutego 2011, 12:45

Posta Nowiego nie komentuję.

Ja dobrze wiem, że papieża to przeciętny myśliwy by z miłą chęcią na kłusownictwie złapał, biorąc pod uwagę, że znacząca większość członków PZŁ to komuniści, czyli wrogowie religii.

No ale nie o to idzie. Dajrota winna zrozumieć, że ludzi krystalicznie nieskazitelnych moralnie praktycznie nie ma, a już z całą pewnością nie sposób ich znaleźć pośród współczesnych myśliwych w tym kraju. Kto twierdzi inaczej, to znaczy, że nie zna realiów i ma zwyczajnie klapki na oczach. Jestem w stanie docenić twój idealizm, jeśli jest rzeczywiście szczery (czego też przecież nie wiadomo, bo możesz równie dobrze polować bez odstrzału, a pisać, że jesteś etyczna), ale twoja postawa przypomina mi młodego podporucznika po akademiach, naładowanego pięknie ideałami i regulaminami, ale nie rozumiejącego brutalnej rzeczywistości frontowej, w której się znalazł.
Słowem, zalecam mniejszą ufność w czystość ludzkiego sumienia i konfrontowanie przepisów z życiem, które zawsze je wyprzedza.
Jager
 
Posty: 580
Dołączył(a): 13 kwietnia 2008, 15:21
Lokalizacja: Nadkwisie

Re: Krzysiek zawstydził Turbodymomena

Postprzez novi » 18 lutego 2011, 13:15

Jager... i może wreszcie przestaniesz tu swe polityczne żale wylewać. :)

Mnie się wydaje zupełnie coś innego, że to tobie wypadałoby zrozumieć (zwłaszcza ze co jakiś czas piętnujesz tu Bronka, Donka i innych) ze skoro są zasady to są po to by je przestrzegać. Jeżeli zaś się zasad nie przestrzega to trzeba się liczyć z konsekwencjami. Ty zaś prezentujesz właśnie typowo katolicką mentalność. "To co ze złodziej, przecież do kościoła chodzi."
Po cholerę on te dziki strzelał? Z biedy? Dzieci głodne w domu zostawił? To trzeba było Landka sprzedać.
Przecież ten gość złamał nawet kłusownicze zasady BHP. Strzelił by jednego i go pozamiatał to zanim by się zorientowali że ktoś w obwodzie strzelał by go zjadł.
novi
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1696
Dołączył(a): 3 stycznia 2006, 22:41

Re: Krzysiek zawstydził Turbodymomena

Postprzez Dajrota » 18 lutego 2011, 16:57

Jager, bronisz kłusownika, a mnie podejrzewasz o sam nie wiesz co, ale o "coś", bo jestem ci nie po nosie - moralność Pani Dulskiej to przy twojej wzór do naśladowania... Ręce i nogi opadają, jak się takie rzeczy czyta. Jestem wyznania rzymskokatolickiego, przyjmuję sakramenty, potępiam kłusownictwo, jako niezgodne z prawem i nie widzę taryfy ulgowej, bo ktoś komuny nie lubi, czy do Kościoła chadza.

Z minionego ustroju pamiętam tylko lody Bambino, ustawie lustracyjnej nie podlegam nawet hipotetycznie, a jeśli dla ciebie działanie w zgodzie z prawem jest idealizmem, to ja nie mam więcej pytań... Nie poluj tylko i nie psuj już nadszarpniętego wizerunku myśliwego...

Na tym wpisie kończę swą wypowiedź w tym poście, bo mądrzy zrozumieli dawno, a inni nigdy nie zrozumieją i szkoda moich zrobionych pazurów na klepanie w klawiaturę po próżnicy - a jutro wszakże Bal!!! :twisted:
Avatar użytkownika
Dajrota
 
Posty: 227
Dołączył(a): 29 stycznia 2010, 12:05
Lokalizacja: Kraków/Rajbrot

Re: Krzysiek zawstydził Turbodymomena

Postprzez szymon » 18 lutego 2011, 19:04

Nie ma się co na niego złościć. Jager już tak ma. Dawno nic nie pisał więc już zapomniałem o jego nieprzeciętnych, legendarnych możliwościach interpretacyjnych :lol: Jager, jak mało kto, potrafi zaskoczyć swoimi wnioskami :D Nie raz zdarzało mi się po jego wypowiedzi spędzić dłuższą chwilę zastanawiając się "jak on do tego doszedł?" :roll: :lol:
szymon
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1004
Dołączył(a): 24 lutego 2006, 11:42
Lokalizacja: Z "zagranicy" ;)

Re: Krzysiek zawstydził Turbodymomena

Postprzez Jager » 19 lutego 2011, 12:40

Novi! Nie wiem co mają myśliwskie ekscesy marszałka sejmu, a obecnie prezydenta do polityki.
A przecież to nie ja zacząłem rozważać wariant hipotetycznego kłusowania Benedykta XVI. Skoro zaczęliście o tym pisać, to dlaczego miałbym się do tej części dyskusji nie włączyć? Wyraziłem tylko swoje zdanie, że przeciętny myśliwy z wielką chęcią by aresztował zwierzchnika KK, zważywszy, że komunizm i ideologie pokrewne zakładają walkę z religią (wszak nie sposób nie zauważyć, że większość myśliwych jest właśnie komunistami). Poza tym nie istnieje nic takiego jak tzw. " typowa mentalność katolicka".

Piszesz o zasadach, że skoro są, to należy ich przestrzegać. Zgadzam się co do idei, ale tylko wtedy, jeśli te zasady są mądre. A w tym przypadku nie są.
Przecież funkcjonariusze pododdziału milicji leśnej, którzy tego majora zaatakowali też pewnie mają landki. Dlaczego to oni mają ich nie sprzedać? Czy tamci milicjanci nigdy nie pozyskali trzech dzików? Poza tym, jeśli już była mowa o zasadach, to złamali je właśnie milicjanci, a szczególnie ten, który wszczął alarm w obwodzie. Gdyby cokolwiek wiedział o zasadach, to w normalnym kraju mógłby intruza wyzwać na pojedynek (np. dubeltówkowy) i w ten sposób wyegzekwować prawo, jakiekolwiek by ono nie było. A nie napadać na starszego człowieka przy przewadze liczebnej jak 5:1. Co to za sztuka? Dyshonor i tyle. Tak po prostu się konkurencji nie wykańcza.

Może mała ankieta?
Zastanawia mnie tylko jedna kwestia. Mianowicie co przesądziło o decyzji o wszczęciu obławy?
Czy była to chęć otrzymania odznaczenia, a może nawet orderu z rąk Szanownej Kapituły?
Czy może chodziło o pozbycie się drapieżnika konkurującego z nim o pokarm?
Zwykła zawiść?
Czy może wreszcie nieodparta chęć dowartościowania się poprzez taki sukces? Perspektywa zyskania powszechnego szacunku i sławy jako nieustraszony stróż prawa i własności Skarbu Państwa?

Myślę jednak, że zadecydowała tu ochota na podwyższenie swojego ego, jakim to się nie jest szeryfem. Typowo ormowskie podejście.
Jager
 
Posty: 580
Dołączył(a): 13 kwietnia 2008, 15:21
Lokalizacja: Nadkwisie

Re: Krzysiek zawstydził Turbodymomena

Postprzez novi » 19 lutego 2011, 14:02

Jager.
Jesteś genialny!!!
Mam do ciebie wielka prośbę.
Mógłbyś mi podać numery obwodów i województwo w którym polujesz?
Jako że nic co ludzkie nie jest mi obce i mając na względzie twoje życzliwe i zdroworozsądkowe podejście do sprawy wpadłem na pomysł ze się zaproszę do ciebie na polowanie.
Tak to nie jest błąd. Co ci będę tyłek zawracał i prosił o jakieś tam odstrzały. Sam się zaproszę. Sam przyjadę i żeby ci kłopotu nie robić sam sobie wszystko zorganizuję.
Myślę że tak na majowe rogacze. Jak zawstydzę Krzyśka to ci zdam relację:) Przecież nie będziesz miał nic przeciwko temu jak wam z obwodu wyjmę tak z 10? Co? Ty przecież milicjantem nie jesteś to mnie ścigal nie będziesz :)
novi
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1696
Dołączył(a): 3 stycznia 2006, 22:41

Re: Krzysiek zawstydził Turbodymomena

Postprzez szymon » 19 lutego 2011, 14:04

Jager jednak nie zawiódł i postanowił zadać mi kolejną zagadkę :)

Jager napisał(a):Novi!
Piszesz o zasadach, że skoro są, to należy ich przestrzegać. Zgadzam się co do idei, ale tylko wtedy, jeśli te zasady są mądre. A w tym przypadku nie są.
Przecież funkcjonariusze pododdziału milicji leśnej, którzy tego majora zaatakowali też pewnie mają landki. Dlaczego to oni mają ich nie sprzedać? Czy tamci milicjanci nigdy nie pozyskali trzech dzików?


Jak?! No, jak, i jakimi pokrętnymi drogami chodzi twój umysł?!

Jager napisał(a):Zastanawia mnie tylko jedna kwestia. Mianowicie co przesądziło o decyzji o wszczęciu obławy?
Czy była to chęć otrzymania odznaczenia, a może nawet orderu z rąk Szanownej Kapituły?
Czy może chodziło o pozbycie się drapieżnika konkurującego z nim o pokarm?
Zwykła zawiść?
Czy może wreszcie nieodparta chęć dowartościowania się poprzez taki sukces? Perspektywa zyskania powszechnego szacunku i sławy jako nieustraszony stróż prawa i własności Skarbu Państwa?


A mnie zastanawia czy takie same pytania zadałbyś sobie gdyby policjanci (czy jak wolisz milicjanci) zdecydował się aresztować włamywacza w twoim mieszkaniu? A, no tak. Wtedy stosuje się inne zasady bo to przecież twoje mieszkanie :lol:
szymon
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1004
Dołączył(a): 24 lutego 2006, 11:42
Lokalizacja: Z "zagranicy" ;)

Re: Krzysiek zawstydził Turbodymomena

Postprzez Jager » 19 lutego 2011, 19:43

Novi! Adresu ci sam nie podam, bo wtedy pewnie wyślesz na mnie Policję. Ale zadaj sobie trochę trudu i sam mnie poszukaj. A jak już znajdziesz, to sobie przyjeżdżaj. Jeśli cię nie zadławi zgryzota, bądź nie dosięgnie Piorun Boży , to od ludzi nic ci nie grozi.

Szymon! No jak? Ja właśnie nie wiem? Spróbujesz mi to wytłumaczyć?

Pytasz mnie o moją reakcję na zatrzymanie włamywacza w moim mieszkaniu przez Policję. Różnica między mieszkaniem, a lasem jest elementarna. Las stanowi dobro wspólne, zaś mieszkanie WŁASNOŚĆ PRYWATNĄ i w normalnym kraju w przypadku włamania, interwencja Policji byłaby raczej zbędna, gdyż sam bym zastrzelił włamywacza. No a poza tym, to nie Policja, [b]tylko nieregularna milicja [/b] zaatakowała tego majora i łamiąc prawo w jego najbardziej elementarnych podstawach pozbawiła tego człowieka wolności osobistej w bandycki sposób wiążąc go sznurem (źródło to artykuł w tubie propagandowej PZŁ; są tak głupi, że sami się do tego przyznali), co mogłoby potencjalnie nawet doprowadzić do śmierci jeńca.
Poza tym jak można człowieka, który upolował sobie trzy dziczki, które Bóg dał kiedyś na wspólną wszystkich ludzi wygodę publicznie poniżać i obrażać bezpodstawnie nazywając "bandytą"?! Jeśli ktoś tu był bandytą, to tylko ci mali sadyści, którzy napadli tego Jegomościa. A wy sobie tu jaja robicie z przykładu, który pokazuje skalę problemu...

Podkreślam, że nie popieram pozyskania lochy w sezonie ochronnym, ale ta stalinowska propaganda to "lekka" przesada ze strony aparatu leśnej represji.
Jager
 
Posty: 580
Dołączył(a): 13 kwietnia 2008, 15:21
Lokalizacja: Nadkwisie

Re: Krzysiek zawstydził Turbodymomena

Postprzez novi » 19 lutego 2011, 19:58

Jager.
ja nie chcę twojego adresu. Nie zamierzam ciebie odwiedzać. Pytałem tylko o numer obwodu w którym polujesz i o województwo.
A skąd u ciebie takie PGRowskie cechy? czyli skoro państwowe to można zap...lić ale jak moje zap...lą to zastrzelić?
A swoja droga to lansowałeś się na światowca co to "na roboty" po świecie jeździ. W jakim to "normalnym" kraju można sobie człowieka zastrzelić bez dalszych konsekwencji?
novi
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1696
Dołączył(a): 3 stycznia 2006, 22:41

Re: Krzysiek zawstydził Turbodymomena

Postprzez szymon » 19 lutego 2011, 20:10

Jager, tak narzekasz na tych "komunistów" a ja widzę w tobie takiego typowego Homo sovietucus. "Jak wspólne to znaczy niczyje, czyli można ukraść, zniszczyć, nie szanować". Mimo wszystko twoje mieszkanie to jednak nie jest prywatna własność policji więc czemu niby mieliby się tym interesować? Co nimi powoduje? Chęć zdobycia premii, popisania się czy wykazania męskości? Szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi dopóki robią co do nich należy. Druga sprawa - tobie wolno zastrzelić człowieka tylko dlatego, że ci się do mieszkania włamał ale strażnikom leśnym czy myśliwym nie wolno obezwładnić uzbrojonego kłusownika? Ty się chyba naprawdę nie słyszysz/czytasz.
Nie wiem dlaczego oczekujesz, że ja ci wytłumaczę twoją pokrętną logikę? To jest raczej zadanie dla specjalisty. Ja po prostu nie mogę wyjść z podziwu nad twoimi "argumentami". W głowie mi się nie mieści, że dorosły człowiek może takie dyrdymały na poważnie wypisywać.
szymon
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1004
Dołączył(a): 24 lutego 2006, 11:42
Lokalizacja: Z "zagranicy" ;)

Re: Krzysiek zawstydził Turbodymomena

Postprzez szymon » 19 lutego 2011, 20:11

O, novi ci już odpisał w podobny deseń.
szymon
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1004
Dołączył(a): 24 lutego 2006, 11:42
Lokalizacja: Z "zagranicy" ;)

Re: Krzysiek zawstydził Turbodymomena

Postprzez szymon » 19 lutego 2011, 20:15

novi napisał(a):Jager.
A swoja droga to lansowałeś się na światowca co to "na roboty" po świecie jeździ. W jakim to "normalnym" kraju można sobie człowieka zastrzelić bez dalszych konsekwencji?


To pytanie jest nie na miejscu bo Jager nie jeździł na roboty do normalnego kraju, tylko na zepsuty zachód. ;)
szymon
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1004
Dołączył(a): 24 lutego 2006, 11:42
Lokalizacja: Z "zagranicy" ;)

Re: Krzysiek zawstydził Turbodymomena

Postprzez novi » 19 lutego 2011, 20:34

Noooo fakt!
Wreszcie do mnie dotarło! Ale ten nasz Jager sprytny! A tak się kamuflował, a tak pluł na komunistów, na liberałów i obnosił się z prawicowymi pogladami!
G.... prawda! Jemu się marzy wysokie stanowisko partyjne w totalitarnym rządzie!
A to mi się kojarzy z z takim krajem gdzie tzw "aparatczyk" mógł na swojej "daczy" zastrzelić intruza a milicja przyjeżdżała posprzątać. Tam nawet jeden, to co ładniejsze kobiety z ulic stolicy kazał porywać dla zaspokajania własnych chuci,
novi
ponad 1000 postów!
ponad 1000 postów!
 
Posty: 1696
Dołączył(a): 3 stycznia 2006, 22:41

Re: Krzysiek zawstydził Turbodymomena

Postprzez Jager » 19 lutego 2011, 22:06

Novi! Szymon!

Las jest własnością wspólną i nie wiem dlaczego z jego owoców mogą korzystać tylko wybrani, którzy opłacają daninę dla postkomunistycznego kółka wzajemnej adoracji w Warszawie, którzy to jeszcze śmią się uważać za jakichś żandarmów aresztując ludzi , dlatego, że być może honor i przyzwoitość nie pozwalały im na żebranie odstrzału u jakiegoś namiestnika prowincji (łowczy kółka).

Nikt poza tobą nie mówi tu o "zastrzeleniu człowieka bez konsekwencji". Mnie chodziło o to, że w normalnym państwie każdy może (i notabene powinien!) mieć porządną spluwę i w wypadku najścia intruza na jego mienie, móc normalnie bronić siebie, swoich bliskich i swojej własności. Tego nie jesteś w stanie zrozumieć.
Wytłumaczyłem jak chłop krowie na granicy. Teraz już pojąłeś?

Co ma do rzeczy gdzie jeżdżę na roboty? To wina okoliczności zewnętrznych, a nie mojego rzekomego kosmopolityzmu, więc i ten zarzut jest kompletnie chybiony. Nie obchodzą mnie też twoje idiotyczne skojarzenia z porywaniem kobiet. Jedyne wytłumaczenie, jakie przychodzi mi do głowy, to to, że głodnemu chleb na myśli (przepraszam, ale to nie ja zacząłem uskuteczniać tu prymitywne wycieczki osobiste).

Szymon! Policja niech się lepiej nie zajmuje bytowaniem w okolicy mieszkań spokojnych, nigdy niekaranych obywateli, tylko strzeże bezpieczeństwa poprzez patrole po slamsach. Jak sam ich zawezwę na pomoc, to wtedy będą mogli mnie bronić w jaki tylko sposób chcą.

Druga sprawa.
Tamten poszkodowany był takim samym myśliwym, jak napastnicy, choć post factum można mniemać, że dużo od nich lepszym. A skoro nie rozumiecie różnicy między moim mieszkaniem, które jest moje, a lasem, który należy do wszystkich obywateli w takim samym stopniu, toście sami przedstawiciele homo sowietucus.
Jager
 
Posty: 580
Dołączył(a): 13 kwietnia 2008, 15:21
Lokalizacja: Nadkwisie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O Czym Szumią Knieje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 89 gości