ANTIDOTYM NA UGRYZIENIE OSY????

Rozmowy na tematy aktualne, problemowe, niewygodne

Moderator: Cyzio

ANTIDOTYM NA UGRYZIENIE OSY????

Postprzez pondzo » 14 czerwca 2004, 15:30

WITAM WSZYSTKICH KNIEJOWICZÓW.
MAM PYTANIE CZY MOŻE KTOŚ Z WAS ZNA JAKIEŚ DOBRE METODY
W PRZYPADKU POGRYZIENIA PRZEZ OSY....
BYLIŚMY OSTATNIO Z KOLEGĄ W LESIE I ROCZAROWANIE::::::::
PODCZAS STAWIANIA LIZAWEK ZAATAKOWAŁ NAS RÓJ OS.
NA SZCZĘSCIE MNIE DZIABNEŁY TYLKO 3 LUB CZTERY,PRZEWAŻNIE PO RĘKACH ALE KOLEGA JUŻ NIE MIAŁ TYLE SZCZĘŚCIA CO JA.
I TAK NA PRZYSZŁOŚĆ CHCIAŁBYM SIE DOWIEDZIĘĆ CZY KOLEDZY NIE ZNAJĄ JAKICHKOLWIEK METOD NA TE OWADY?
JAKIE ŚRODKI JE ODSTRASZAJĄ I JAK ZAPOBIEGAĆ PO UKĄSZENIU?
POZDRAWIAM
DB
Avatar użytkownika
pondzo
 
Posty: 52
Dołączył(a): 10 maja 2004, 14:23

Postprzez wuju(HUNTER) » 17 czerwca 2004, 10:39

Drogi kolego OSY nie lubia dymu tak ze musisz palic duzo papierosów i sie caly czas nimi "okadzać" ale mowiac zupeln`ie powaznie to nie znam srodka na odstraszenie os choc sa zwiazki zwane REPELENTAMI ktore odstraszaja owady ale nie wiem czy dzialaja na osy...?A po ukaszeniu najlepiej zastosuj cos przeciw obrzekowego najlepiej ocet alebo prep.ALTACET zdezynfekuj rankę i czekaj az przestanie boleć!Powodzenia
Avatar użytkownika
wuju(HUNTER)
 
Posty: 139
Dołączył(a): 21 kwietnia 2004, 14:59
Lokalizacja: świetokrzyskie

osy.

Postprzez Cyzio » 17 czerwca 2004, 13:29

Szanowny Kolego. :D
Urządlenie przez osę pszczołę szerszenia :evil: goni mnie do
szpitala. Jestem :oops: na nie uczulony. :cry:
Jestem alergikiem. :(
Pozdrawiam.
Cyzio
ponad 2000 postów!
ponad 2000 postów!
 
Posty: 2336
Dołączył(a): 19 kwietnia 2004, 22:42
Lokalizacja: Sudecka Kraina Łowiecka.

Postprzez PiotrL » 17 czerwca 2004, 13:38

Cyzio - na wszelki wypadek porozmawiaj z lekarzem prowadzącym na temat ampułkostrzykawki z 0,5 mg Adrenaliny
PiotrL
 
Posty: 815
Dołączył(a): 27 kwietnia 2004, 21:42

Postprzez MARS » 18 czerwca 2004, 10:02

Widzę Piotr że znowu wraca jak bumerang temat adrenaliny :lol: .
Odnosnie pogryzień przez osy, to trochę łagodzi ból przyłożenie do tego miejsca przkrojonej na pół cebuli. Przynajmniej u mnie.
Pozdrawiam
MARS
 
Posty: 544
Dołączył(a): 4 maja 2004, 09:12
Lokalizacja: Łódź

Postprzez wuju(HUNTER) » 18 czerwca 2004, 10:25

NO to nie zazdroszcze CYZIO i potraktuj rade piotra na prawde powaznie jezeli nie nosisz zestawu przeciwstrzasowego to jak najszybciej go sobie spraw!Znam osobe ktora ma podobny problem i o maly wlos nie zeszla z tego swiata po ukaszeniu przez pszczole tylko ze ona nie jest w grupie 'RYZYKA' w przeciwnosci do ciebie :DpozdroDB
Avatar użytkownika
wuju(HUNTER)
 
Posty: 139
Dołączył(a): 21 kwietnia 2004, 14:59
Lokalizacja: świetokrzyskie

Postprzez PiotrL » 18 czerwca 2004, 11:54

Mars :D - ale zwróć uwagę że tym razem zaproponowałem rozmowę z lekarzem prowadzącym - tak jest rozsądniej.. :)
PiotrL
 
Posty: 815
Dołączył(a): 27 kwietnia 2004, 21:42

osy szerszenie i inne owady.

Postprzez Cyzio » 18 czerwca 2004, 21:26

Szanowni Koledzy.
Miałem robione testy w AM Wrocław na alergię itp.
Na 20 nakłuć 12 było pozytywne. :evil: Kazano mi się zwolnić :wink:
z pracy bo mnie udusi :evil: A mam do emerytury górniczej ok 17 m-cy.
Nie komentuję tej diagnozy :oops: Po prostu trzeba ztym żyć :cry:
NIe wchodzę do sklepów z śmierdzidłami itp towarami.
Jak coś zle to do pana doktora i po sprawie.
A owady :D mijam jak najdalej. :oops:
Najgorzej jest jak kwitni sosna siedzę w domu :x pylą topole i gdzieś jest kot. :lol: ale daję sobie radę.
Pozdrawiam.
Cyzio
ponad 2000 postów!
ponad 2000 postów!
 
Posty: 2336
Dołączył(a): 19 kwietnia 2004, 22:42
Lokalizacja: Sudecka Kraina Łowiecka.

Postprzez pondzo » 18 czerwca 2004, 22:26

Cyzio współczuję
Biorę pod uwagę iż ciężko jest żyć z takimi " alergiami"
Ja osobiści e boje się os i pszczół
Po ukąszeniu miejsca strasznie puchną ale tylko na jakieś dwa dni,
potem wszystko wraca do normy,
no ale w mojej pracy jest to uciążliwe,bo strasznie krępuje ruchy.
A tak pozatym to właśnie wróciłem z sadu troszkę póżno ale sąsiad mówił że
kręcą się m tam koziołki i faktycznie,
skubańce dobierają się do jabłoni,
chyba trzeba będzie jakieś flance porobić????????
szkoda drzewek!!!!
POZDRAWIAM
Avatar użytkownika
pondzo
 
Posty: 52
Dołączył(a): 10 maja 2004, 14:23

Postprzez PiotrL » 19 czerwca 2004, 11:42

Cyzio - a nie pomyśleli o zastrzyku z długodziałającego sterydu? np Volon 40 czy 80 mg - czy Diprophos albo Polcortolon? Bierzesz jeden zastrzyk na 2-3 miesiące i masz spokój - ja to na sobie przerabiam i polecam. Niestety - trzeba rozważyć działania uboczne...
PiotrL
 
Posty: 815
Dołączył(a): 27 kwietnia 2004, 21:42

Postprzez wuju(HUNTER) » 19 czerwca 2004, 18:28

A ich Piotrze niewatpliwie jest sporo!!!Steryd to steryd szcególnie dlugo dzialajacy.Ale Cyzio nie wiem czy lekarz nie poinformowal cie ze jezeli masz silna alergie na jad osy czy pszczoly moze u ciebie wystapic tzw.wstrzas anafilaktyczny po ukaszeniu i jezeli nikt nie udzieli ci szybko pomocy to sie po prostu udusisz.Dlatego warto nosic przy sobie takowy aby w razie potrzeby ktos ci mogl natychmiast pomoc tym bardziej ze nie siedzisz w bloku tylko "biegasz "po lesie.Popros swojego lekarza aby cie w taki zestaw zaopatrzyl.Mam kolege ktory co prawda nie ma uczulenia na ukaszenia ale na kurz,roztocza ,pylki itd.i gdyby nie Hydrokortison dozylnie to juz by go nie bylo ,takiego ataku dostal zaczal sie dusic i mowil ze juz pukal do sw.Piotra stalo sie to w domu i byli domownicy,a jakby sie to stalo w lesie....?!Przemysl sprawe...!PozdroDB
Avatar użytkownika
wuju(HUNTER)
 
Posty: 139
Dołączył(a): 21 kwietnia 2004, 14:59
Lokalizacja: świetokrzyskie

Owady i alergia.

Postprzez Cyzio » 19 czerwca 2004, 21:18

Szanowni Koledzy.
Po urządleniu przez osę w ciągu 15 jestem opuchnięty jak bania :D
i do pana doktora a on 5 zastrzyków dożylnie Hydrokortizonu :evil:
i po bulu :oops: . Ale to pikuś w poruwnaniu z papugami kosmrtykami
:evil: szkoda gadać. Trzeba z tym żyć i się pewnych żeczy wystrzegać.
Pozdrawiam.
Cyzio
ponad 2000 postów!
ponad 2000 postów!
 
Posty: 2336
Dołączył(a): 19 kwietnia 2004, 22:42
Lokalizacja: Sudecka Kraina Łowiecka.

Postprzez PiotrL » 20 czerwca 2004, 08:20

Cyzio - jak nie masz nic przeciw napiszę do Ciebie na priv jak wrócę do domu...
PiotrL
 
Posty: 815
Dołączył(a): 27 kwietnia 2004, 21:42

Postprzez jurekhor » 16 sierpnia 2004, 20:44

Piotrl ma rację, Adrenalinę również sprawdziłem na sobie, to działa. Polecono mi smarowanie ukąszeń hydrokortizonem (ampułka) lecz nie miałem okazji sprawdzić działania.
jurekhor
 
Posty: 2
Dołączył(a): 13 sierpnia 2004, 19:05
Lokalizacja: Świętoszów

Postprzez PiotrL » 24 sierpnia 2004, 13:45

Jurek - toż weź sobie tubkę kremu Hydrocortisonowego lub lepiej żel Flucinar....lepiej i bezpieczniej - nie skaleczysz się jak siądziesz....
Pozdrawiam i do zobaczenia - niestety ja jestem już praca udu....y
PiotrL
 
Posty: 815
Dołączył(a): 27 kwietnia 2004, 21:42


Powrót do O Czym Szumią Knieje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 443 gości